Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Matka Polka Motocyklistka

Data publikacji: 03 listopada 2017 r. 20:18
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:54
Matka Polka Motocyklistka
Kampania, za zgodą rodziny Marzeny, nadal jest obecna w przestrzeni publicznej i będzie kontynuowana. Zachodniopomorscy motocykliści żegnają swoją koleżankę także ważnym gestem solidarności wobec jej najbliższych – organizując zbiórkę pieniędzy na rzecz Kuby, dziesięcioletniego synka Marzeny. Fot. Kampania Matka Polka Motocyklistka  

Była zapaloną wielbicielką motocykli, ale przede wszystkim kochającą mamą dorastającego synka. Z myślą o nim pół roku temu wzięła udział w kampanii społecznej „Matka Polka Motocyklistka”, w której odegrała rolę ofiary wypadku, by uwrażliwić kierowców na obecność motocyklistów na drogach i uświadomić im, jak przez chwilę nieuwagi kruche może być życie. W przedostatnim tygodniu października trzydziestoletnia szczecinianka Marzena Szulhan sama zginęła w wypadku. Kilka dni temu w ostatnią drogę odprowadził ją dźwięk odkręconych manetek motocykli, żegnał wieniec biało-niebieskich kwiatów. Przekaz, który był celem kampanii z jej udziałem, stał się silniejszy niż kiedykolwiek.

Mówią, że człowiek bez pasji nudzi swoją duszę. Marzeny dusza nie nudziła się nigdy. Była bardzo lubianym, roześmianym, pozytywnie zwariowanym człowiekiem. Który wiele lat temu zakochał się w koniach, a z czasem popadł w miłość także do koni mechanicznych. Obie pasje sprawiły, że w motośrodowisku była znana jako „Klacz”.

– Są ludzie, którzy jeżdżą na motocyklach i ci, którzy pytają, dlaczego – mówi Damian Szczęsny, motocyklista i znajomy Marzeny. – To jest wyjątkowa energia, doładowanie baterii, jedziesz przed siebie, czujesz zapachy, odgłosy, doświadczasz natury. Czasem wolisz być sam, a czasem szukasz towarzystwa, więc wybierasz się na „polatankę” z innymi. Tak mamy i Marzena też tak miała. Była przy tym dobrą, doświadczoną motocyklistką.

Kiedy została mamą, poczuła większą pokorę wobec jazdy.

– Powiedziała mi kiedyś, że odkąd jest Kuba, już się nie wykłada na zakrętach, bo to za duże ryzyko – mówi jej przyjaciółka Ewa Orczykowska. To właśnie Ewa ponad pół roku temu wpadła na pomysł kampanii społecznej „Matka Polka Motocyklistka”.

Kampania, za zgodą rodziny Marzeny, nadal jest obecna w przestrzeni publicznej i będzie kontynuowana. Zachodniopomorscy motocykliści żegnają swoją koleżankę także ważnym gestem solidarności wobec jej najbliższych – organizując zbiórkę pieniędzy na rzecz Kuby, dziesięcioletniego synka Marzeny. Można się do niej włączyć: www.zrzutka.pl/y3br8v.   

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 3 listopada 2017 r.

Anna Giazdowska

Fot. Kampania Matka Polka Motocyklistka

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gosc
2018-05-07 12:47:35
Klacz była znakomią kobietą, motocyklistką, o duzych umiejętnosciach. cały wypadek spowodowany był prze babę w puszce, która notabene zwiała z miejsca zdarzenia Klacz...we missss you!!!!
Motorad
2017-11-05 14:38:13
Tak wam nienawiść oczy przesłania, że nawet nie pomyśleliście (pomimo ksywki), że jestem motocyklistą. Dużo szybciej i łatwiej się jeździ, zwłaszcza przez zapchane miasto. Tego większość rajderów nadużywa prowokując niebezpieczne sytuacje. Motocyklem trzeba się zajmować i stąd dużo łatwiej o pasję. Niestety, odpowiedzialni i inteligentni motocykliści to niemal mit. Zwłaszcza w Szczecinie widzę stójki i jak się kładą na zakrętach. Odcinam się po całości od takich kretynów. Akcje uświadamiające są słuszne, ale proszę mi tu się nie pucować nad hipokrytką. I nie wciskać nikomu, że była aniołkiem. Jest film na YT, jak by się to wam nie podobało - nagrany przez kierowcę osobówki. Widać tam wymuszenie, prawie że oba. Schowajcie swoje dwa kółka do garażu, dopóki nie dorośniecie. Zabiły ją konsekwencje wyuczonej chamskiej jazdy i to jest prawda, która was tak w te klapki na oczach kole.
Zdzich
2017-11-05 11:28:14
Motorad .co z tego źe wy macie więcej .zerknij w lusterko i na innych jakie wy jesteście DAUNY.jestem kierowcą ciężarówki dużo jeźdże po Europie i widzę po zakładach co wy potraficie i jakież was ....a jazdę moto bardzo kocham.
Motorad
2017-11-05 10:00:04
Biedne polusy "hejtują" jak zwykle. Nigdy wam nie będzie dane to co my mamy i jak marnie zdechniecie w wypadku ze swojej winy to nikt nawet sie nie dowie kim byliscie bo jesteście tylko szarym tłem w naszej motocyklowej zajawce. Środkowy palec z "pozrowieniami"
Chamstwo
2017-11-05 06:58:16
Z myślą o synku jadąc na Placu Grunwaldzkim z dwoma innymi motocyklami wymusiła pierwszeństwo przy zjeździe z ronda. Potem wymusiła pierwszeństwo w alejce, co spowodowało jej śmierć. Taka jest prawda i basta. Koniec! Propagujcie zdrowe myślenie i odpowiedzialną jazdę, bo wszyscy świetnie wiedzą, jak to wyglądało!
Blystek
2017-11-04 23:21:11
Krytykować jest łatwo a zwłaszcza Polakom ten za szybki tamten za wolny ten rudy a tamten żyd pasja jest pasja i każdy motocyklista ma to z tyłu głowy że to może być ostatni zakręt! Ale nikt tego nie widzi że jesteśmy uśmiechnieći kiedy śmigamy z pasją i każda chwila na motocyklu jest czymś wyjątkowym
Tytus
2017-11-04 19:19:49
Same żygi wypluwacie...
moto
2017-11-04 18:57:01
Żałosne, że motocykliści za wszelką cenę chcą innym narzucić swoją rację, a prawda jest taka, że choćby najmniejsza stłuczka na motorze kończy się jakimiś obrażeniami, czego nie można powiedzieć o samochodzie. Mówienie, że to pasja i nic nie da zamykanie się w domu, bo może cegła spaść na głowę, to tylko usprawiedliwianie swojej głupoty i braku przewidywania. Jeśli ktoś jedzie motocyklem, między samochodami, z dużą prędkością, to oczywiste, że skończy się to czymś niedobrym. Nie dorabiajcie ideologii do cytatu z filmu, który mówi: "Ja po prostu lubię zapi******". Myślisz o swoich bliskich i ich kochasz - jeździj bardzo ostrożnie, a najlepiej zrezygnuj z motoru, tak jak wszyscy odpowiedzialni.
i juz
2017-11-04 17:46:13
jesli to taka wasza pasja to nie przezywajcie kazdego trupa z takim patosem
Kublor
2017-11-04 15:31:17
Jfk, świetny komentarz 👍
Kublor
2017-11-04 15:27:14
Pozdrawiam Andrzeja... Może Cię kiedyś straż wytnie z auta....
Jfk
2017-11-04 15:24:13
@Andrzej Porzuć samochód i nie wychodź z domu. To zbyt niebezpieczne. Zajmij sie wychowaniem dzieci i chroń je pod kloszem...
Ja
2017-11-04 14:16:07
Mam pytanie dlaczego znajomi motocykliści którzy przyjechali na pogrzeb nie zapłacili za wjazd na cmentarz mają jakieś przywileje bo ja jak jadę z chorym dziadkiem to muszę płacić za każdym razem.
Max motovlog
2017-11-04 14:11:12
Na YouTube był kiedyś motovloger Max i naśmiewał się ze śmierci nie minęło kilka miesięcy i zderzył się swoją 600 z ciężarówką /śmierć na miejscu....smutne 😞 ilu młodych ludzi odeszło w ten sposób dla pasji..
ciekawe...
2017-11-04 10:01:01
A zastanawialiście się kiedyś,czy jak by Wasze matki wiedziałyby że takie "mądrości" będziecie w internecie wypisywać to by zdecydowałyby się na aborcje?
Andrzej
2017-11-04 08:19:25
Glupota i jej samolubność pozbawiła dziecka matki. Sam porzuciłem motor odkąd mam dzieci ale widać ona wybrała samolubność i zabawę,żadna bochaterka to zwykła samolubność głupota i nieodpowiedzialność,myślenie tylko o sobie i o swoich przyjemnościach.
Lol
2017-11-04 00:42:54
Nie oszukasz przeznaczenia
pieszy inaczej ...
2017-11-04 00:09:10
już żygać mi się chcę tą pseudo propagandą motocyklową ...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA