Ratownicy medyczni ze Świnoujścia oraz pracownicy tutejszego szpitala zwrócili się do mieszkańców o oddawanie do placówki masek do nurkowania. Preferowane są te powierzchniowe, czyli zakrywające całą twarz.
– Odpowiedź była bardzo szybka, bo w ciągu zaledwie piętnastu minut otrzymałem zapewnienia, że dostarczonych zostanie 20 takich masek. Pan Krzysztof Kogut, mieszkaniec miasta, dostarczył natomiast kolejne dziesięć masek. Inicjatywę koordynujemy wspólnie z Leszkiem Wagą, emerytowanym ratownikiem medycznym i radnym – mówi Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia.
W maskach montowane są filtry. Na drukarkach 3D wykonywane są przejściówki, dzięki którym instalacja wspomnianych jest możliwa. Oczywiście, masek nigdy za wiele więc świnoujski magistrat nadal zachęca do przekazywania kolejnych sztuk. Preferowane są te nowe lub rzadko używane. Wszystkie posłużą świnoujskim placówkom medycznym i osobom, które są na pierwszej linii frontu, do walki z epidemią. ©℗
BaT