Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Maleńka Lilianka obchodzi pierwsze urodziny

Data publikacji: 13 lutego 2020 r. 16:55
Ostatnia aktualizacja: 14 lutego 2020 r. 17:26
Maleńka Lilianka obchodzi pierwsze urodziny
 

Lilianka jest najmniejszym i najmłodszym pacjentem w historii szpitala przy ul. Mącznej w szczecińskich Zdrojach. Urodziła się w 22. tygodniu ciąży z masą urodzeniową 450 g (27 cm długości)! Dziewczynka w czwartek ukończyła roczek.

Mała Lilianka wciąż jest pod kontrolną lekarzy z poradni neurologicznej. Na wizytę przyjechała również w swoje pierwsze urodziny - razem z mamą i dziadkami. Wykorzystując swoje święto odwiedziła też zespół lekarzy i pielęgniarek z Oddziału Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka, którzy przez cztery pierwsze miesiące walczyli o jej życie i zdrowie.

Z wyjątkową pacjentką i jej rodziną spotkał się też dyrektor szpitala, Łukasz Tyszler. Wręczył dziewczynce urodzinowy prezent - ubranka, pluszaki i misia z zamontowanym w brzuszku projektorem wyświetlającym gwiazdki na sufit. Ale Lilianka nie pozostała dłużna; z kolei ona zrobiła prezent mamie i po raz pierwszy w życiu... usiadła.

Dziewczynka przyszła na świat 13 lutego 2019 r. w szpitalu w Gryfinie. Urodziła się w 22 tygodniu ciąży - w wieku określanym jako „poza granicami możliwości przeżycia”. Maleństwo w trybie pilnym przetransportowane zostało specjalistyczną karetką na Oddział Intensywnej Terapii Noworodka przy ul. Mącznej, gdzie przez kolejne 4 miesiące lekarze walczyli o jej życie - wielkim wyzwaniem było m.in. jej żywienie i umożliwienie oddychania.

Dziecko zostało przyjęte w stanie hipotermii, czyli wychłodzenia organizmu. Temperatura jej ciała wynosiła wówczas 34 st. C.

- Ale pokonała wszystkie trudności - mówi Magdalena Knop, rzeczniczka prasowa szpitala „Zdroje". - Dzięki temu jest dziś z nami.

W „Zdrojach" co roku hospitalizowanych jest około 30 wcześniaków z masą urodzeniową poniżej 1 kg. Zgodnie ze statystykami 90 proc. noworodków urodzonych poniżej 23 t.c. szybko umiera, a spośród tych, które przeżyją kolejnych 90 proc. ma bardzo poważne powikłania zdrowotne - tylko jedno dziecko na sto ma szanse na prawidłowy rozwój. Lilianka jest jednym z tych dzieci.

Leszek Wójcik

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Na bank
2020-02-14 17:24:19
To dziecko,czy inne, potrzebujace pomocy- wszystkie korzystaja z fenomenu akcji Pana Owsiaka:).
Antypisior i antyklecha
2020-02-13 19:32:05
Ciekawe , czy tego "cudu" nie dokonano na sprzęcie zakupionym przez Owsiaka ,którego PIS lży od czci i wiary ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA