Pierwszy zastępca prokuratora generalnego Bogdan Święczkowski nie potwierdził zarzutów Kornela Morawieckiego. Przypomnijmy, że poseł twierdził, że Świnoujście jest kierowane przez „grupę przestępczą o charakterze mafijnym”.
Poseł K. Morawiecki z trybuny sejmowej mówił o nieprawidłowościach w gospodarce mieszkaniowej w kurorcie na przestrzeni kilku ostatnich lat. Stwierdził m.in. w mieście brakuje praworządności i jest ono kierowane przez „grupę przestępczą o charakterze mafijnym, w skład której wchodzą organ wykonawczy gminy Świnoujście, Sąd Rejonowy w Świnoujściu, Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu, przy wsparciu na szczeblu wojewódzkim”. Interpelacja K. Morawieckiego była inspirowana zarzutami, jakie przedstawiał Stanisław Możejko, niegdyś prezydent Świnoujścia i radny, obecnie poza świnoujską polityką.
Bogdan Święczkowski, który zajął się sprawą, nie potwierdził zarzutów, które wygłosił K. Morawiecki. W piśmie będącym odpowiedzią na głośną interpelację, czytamy m.in.: „prokuratura natychmiast będzie reagować na wiarygodne informacje o działaniu zorganizowanych grup przestępczych na obszarze Świnoujścia i w takich wypadkach wszczynane będą śledztwa przez Wydziały Zamiejscowe Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej”.
BaT
Na zdjęciu: pierwszy zastępca prokuratora generalnego Bogdan Święczkowski.
Fot. Wikipedia (Ja Fryrta)