We wtorkowe (13 bm.) popołudnie blisko 300 osób zebrało się na manifestacji Komitetu Obrony Demokracji (KOD) na Rynku Staromiejskim w Koszalinie. Wśród demonstrujących niespodziewanie pojawił się Jerzy Madej, były naukowiec i polityk ziemi koszalińskiej.
Wielu z uczestników antyrządowego spotkania miało ze sobą transparenty. Symbolizowały sprzeciw wobec działań władzy Prawa i Sprawiedliwości (PiS). Protestujący nie zgadzają się na niszczenie Trybunału Konstytucyjnego i sądów, media publiczne jako tuby propagandowej władzy, prokuraturę zwalczającą przeciwników politycznych i osobistych wrogów, niszczenie systemu oświaty, brak swobodnego obrotu ziemią przez rolników, uchylanie prawa do wolności zgromadzeń, ograniczanie praw kobiet i legalizację przemocy domowej, nepotyzm i kumoterstwo, walkę z polską przyrodą oraz ksenofobię i antyeuropejskość.
Zgromadzeni minutą ciszy uczcili ofiary stanu wojennego sprzed 35 lat.
- Historia zatoczyła duży krąg, znowu nadeszły czasy, że obywatele muszą zabiegać o demokrację - padały głosy na rzecz zjednoczenia w szeregach opozycji demokratycznej.
Na mównicy pojawił się wywołany Jerzy Madej, niegdyś koszaliński polityk i naukowiec, który zasiadał w obu izbach parlamentu.
- Zdecydowałem się wstąpić do KOD-u, żeby zaprotestować przeciwko temu, co się dzieje w Polsce - oświadczył. - Nie wystarczy już mówić, ale brać czynny udział w manifestacjach. Rząd otrzymał legitymację do sprawowania władzy, ale nie po to, żeby łamać Konstytucję. Przed nami trzy lata działalności, żeby sytuację odwrócić w nowych wyborach parlamentarnych.
- Musimy być wytrwali w naszych działaniach - przekonywał z mównicy Jerzy Madej, były polityk i naukowiec z Koszalina.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Colorowy Kame-Leon,
2016-12-15 12:26:25
No prosze i "rzekomy" Polak Katolik, PO-nownie zaczal narzekac na "Swoich"... PO ostatnim przefarbowaniu sie i PO-nownym przybraniu - falszywego Coloru !!
PolakKatolik
2016-12-15 07:32:26
Jakie te komentarze w wiekszosci typowo polskie i katolickie czyli podłe, wredne, sponsorowane, pisane przez maluczkich zakompleksionych, tchórzliwych polaczków.
Czlonek Kom. Strajkowego w Stoczni Warskiego z Sierpnia 1980 roku,
2016-12-14 11:33:41
Do komentarza obserwatora.... Gosciu mieszal juz wowczas "jak sie dalo i ile sie dalo"... jak tylko rzekomo "dobrowolnie" przyszedl lub Go "PO-dwiezli by moze rowniez jakas motorowka" do Komitetu Strajkowego w Stoczni Warskiego w Szczecinie w Sierpniu 1980 roku i jako Prokurator owczesnego Komunistycznego Systemu w PRL-u, probowal przekonywac zebranych na Swietlicy Glownej Stoczni... wciskajac wowczas "ciemnote" ze: "wlasnie teraz przejrzal na oczki jak te male kotki" ! Szkoda tylko, ze spora czesc naiwnie Mu wowczas zawierzyla, nie mowiac juz o owczesnych PO-dstawionych Kameleonach... ale na SZCZESCIE NIE WSZYSTKICH UDALO MU SIE PO-PRZEKONYWAC i "OBALAMUCIC" !! Reasumujac: nawet jeszcze i po 35 latach... Pan Bog nie rychliwy ale Sprawiedliwy !!!
obserwator
2016-12-14 10:25:34
Andrzej Milczanowski – komunistyczny prokurator urodzony na Ukrainie – podobnie jak wszyscy prokuratorzy i sędziowie PZPR – ,,komuchy i konfidenci UB nie mają nic wspólnego z Polską , raz czerwony zawsze czerwony , przysięgali na książeczkę partyjną a nie na Biblię ,,każdy z nich ma teczkę jak Bolek”. Milczanowski wraz z innymi z innymi oficerami służb wywodzących się z PRL: Zacharskim, Liberą i Jasikiem, żeby odwrócić uwagę od uwłaszczania się czerwonej nomenklatury i agentur wykreowali aferę Olina. Afera Olina była wbiciem noża w plecy jedynemu przyzwoitemu komuniście Józefowi Oleksemu, pomawiając go ustami Milczanowskiego z trybuny Sejmowej o szpiegostwo na rzecz Rosji. Co było oczywistym bandytyzmem, które przyczyniło się do skrócenia życia Oleksego. A że to był nieprawda, świadczy choćby fakt, że sam Wałęsa przeprosił przed śmiercią Oleksego za tą zbrodnię. W rzeczywistości Milczanowskiemu chodziło o zdyskredytowanie Oleksego, ponieważ miala startować w wyborach prezydenckich. A Milczanowski z pozostałymi agentami chcieli żeby -ich patron TW Bolek – Wałęsa została prezydentem. Za tę nikczemność Milczanowski w swej podłości był konsekwentny – nie przeprosił umierającego kolegę!!! Tak wygląda ten autorytet moralny???? Każdy ma swoich milczanowiczów!!!!
paczpan
2016-12-14 07:56:54
A mnie się wydaje panie redaktorze że ludzi było więcej co miał pan z matematyki na maturze? bo maturę chyba pan zdał?
acotam
2016-12-14 07:42:30
zwolennikom"podłej zmiany" proponuję poczytać gadzinówki z lat 80 ub wieku. Kaczyński uzywa tego samego jezyka i porównań jak bolszewicy.
gość
2016-12-14 05:28:37
...znaczy się znowuż mają obalać rząd -czyli czeka nas schemat Turecki a po tę system demokracji Putinowskiej -czyli sami swoi ,a jeśli idzie o tak zwanych działaczy z okresu stanu wojennego to po odwołaniu stanu wojennego, to było raczej towarzystwo powiedzmy delikatnie które doszło do porozumienia z komuchami co teraz właśnie bardzo się uwidacznia w KOD-zie i nie tylko,a co do sądów to niestety jest to towarzystwo nie do końca działające z prawem i rozdmuchanymi przepisami karnymi gdzie można uniewinnić za miliony a posadzić za złotówki....
Komuna już przegrała
2016-12-14 02:02:16
To ostatnie podrygi. Młodzi mają dostęp do informacji i nie da się ich omamić. Esbeckie złogi nie porwą społeczeństwa. Dobro zwycięża.
Komuchy i sbeki wyszły się wyżalić
2016-12-14 00:17:40
Jaka to niepowetowana szkoda, że prokurator - oprawca Inki szedł był z tego świata jakiś czas temu, bo zapewne też by zaszczycił to zgromadzenie. To ten sam poziom i skład. Fuuu!
Uważny
2016-12-13 22:44:31
Dobrze napisane - BYŁY NAUKOWIEC !
Szczyt Bezczelnosci...!
2016-12-13 22:42:33
Komuna swoim dzialaniem doprowadzila do Ofiar smiertelnych tak w calym swoim okresie jak i w Stanie Wojennym... a byli PZPR-owcy, PO-stkomunisci i KOD-ziarze wraz z resztkami UB i SB - maja jeszcze teraz Czelnosc... uczcic Ofiary Stanu Wojennego sprzed 35 lat swojego owczesnego dzialania...!!
za-KOD-owany wiec,
2016-12-13 22:30:16
Rok mamy juz 2016-ty... i PRECZ z Komuna i PO-stkomuna rowniez i w Koszalinskim !!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.