Od wejścia w życie nowej ustawy o zakazie handlu w niedzielę minął nieco ponad miesiąc. Powoli przyzwyczajamy się do nowej organizacji zakupów. Największą przeszkodą jest chyba sam kalendarz, po którym fruwają handlowe i niehandlowe niedziele. Problem rozwiąże się sam od stycznia 2020 roku, kiedy zakupy będziemy robili wyłącznie od poniedziałku do soboty.
Jeżeli ktoś koniecznie musi robić zakupy w niedzielę, ma możliwość wyjazdu za pobliską granicę. Generalnie w Niemczech już od dawna obowiązuje zakaz handlu w niedziele i święta. Początkowo przestrzegany był bardzo rygorystycznie. Z czasem wprowadzono wiele wyjątków. W efekcie o zasadach niedzielnego handlu decydują władze poszczególnych landów, kierując się „ważnym interesem społecznym”. Ów ważny interes społeczny spowodował, że w graniczącym z Pomorzem Zachodnim landzie Meklemburgii-Pomorzu Przednim część sklepów położonych w miejscowościach nieopodal granicy jest czynna w niedziele (w dni świąteczne zamknięte). Z reguły sklepy w tym dniu otwarte są w godzinach od 10 do 16. Bliskość granicy zapewne będzie sprzyjała handlowym wypadom, tym bardziej że można je połączyć z „zaliczeniem” atrakcji turystycznych.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 9 kwietnia 2018 r.
Andrzej Łapkiewicz
Fot. Dariusz Gorajski