Kwiatowe rabaty z Jasnych Błoni, choć zostały efektownie skomponowane wieloletnimi roślinami, nie przetrwają zimy. Podjęto decyzję o ich likwidacji. Jest szansa, że sadzonki się nie zmarnują. O ile szczecinianie zechcą je przygarnąć.
Wciąż kwitną łany pachnących miodem smagliczek oraz białe kwiaty gaury przebijające się przez strzeliste werbeny patagońskie. Jeszcze tej ostatniej - słonecznej - niedzieli podziwiane przez spacerujących, a jednak... Już w środę (18 października) mają zniknąć z rabat w rejonie Pomnika Czynu Polaków. Decyzję w tej sprawie podjął Zakład Usług Komunalnych.
- Rośliny z likwidowanych przed zimą kwietników ZUK chce przekazać mieszkańcom. Zainteresowane osoby będą mogły je zabrać do domów zupełnie za darmo - przekazuje Centrum Informacji Miasta. - Kwiaty będzie można zabierać w środę, 18 października, od rana, przez cały dzień. Rabaty zostaną przygotowane tak, aby każdy mógł samodzielnie wyjąć z ziemi wybrane sadzonki. Prosimy o zabranie ze sobą worków lub pojemników do transportu roślin.
Do wzięcia będzie ponad 20 tysięcy kwiatów - wieloletnich roślin. Każdy będzie mógł przygarnąć dowolną ich ilość.
- Rośliny, po właściwym przesadzeniu i odpowiednim zabezpieczeniu przed chłodem i mrozem, mają dużą szansę na przezimowanie. Po posadzeniu w docelowym miejscu należy je przyciąć na wysokości około 30 cm, obficie podlać, a po pierwszych przymrozkach obsypać warstwą suchych liści - instruuje Centrum Informacji Miasta.
Sezonowymi i wieloletnimi roślinami zostały obsadzone również reprezentacyjne kwietniki na pl. Tobruckim oraz przy Bramie Królewskiej. Są w identycznym stanie rozkwitu, jak te sprzed Pomnika Czynu Polaków. Nie wiadomo, czy przed zimą również te sadzonki ZUK rozda szczecinianom.
Przypomnijmy: łączna wartość wszystkich tegorocznych nasadzeń w reprezentacyjnych punktach miasta kosztowała około 43 tysiące złotych. ©℗
(an)