Kwietniki w al. Papieża Jana Pawła II - przy rzeźbie gryfa, a z magistratem w tle - od lat cieszyły oczy charakterystycznym wyznaniem: efektownie, bo kwiatami, skomponowanym napisem „Kocham Szczecin". W tym roku go - niestety - zabrakło. Co nie znaczy, że kwiatowy dywan nie przyciąga uwagi oryginalnymi roślinami ozdobnymi z liści: koleusami oraz trawami. Tym razem w barwnej obwódce z żółtych, pomarańczowych i czerwonych begonii.
Jest poprawny, przewidywalny i… nudny. Szkoda, że w tak eksponowanym miejscu zabrakło choćby na odrobinę ogrodniczej fantazji.
(an)
Fot. Arleta Nalewajko