Kwiatowe zaskoczenie kawiarniane

Data publikacji: 03 lipca 2016 r. 15:02

Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:08

Zaskoczone, ale i zadowolone były w niedzielne popołudnie klientki kawiarnianych punktów znajdujących się w szczecińskiej Alei Fontann. Czym zaskoczone? Wręczanymi im pięknymi bukietami kwiatów. Całej akcji towarzyszyła... muzyka płynąca wprost ze na skrzypiec.

- W ubiegłym roku podobne wydarzenie zrobiliśmy na byłej Alei Kwiatowej - mówi Monika Dłużyk- Marciniak z kwiaciarni "Pod Żółtą Różą". - Tym razem mieliśmy do rozdania dwieście wiązanek. Szczecinianki w większości reagują bardzo pozytywnie, uśmiechają się, pytają z jakiej okazji te kwiaty. Tylko dwie osoby nie chciały przyjąć podarunku.

Organizatorami akcji "KWIATOWY SZCZECIN - PRZYWITAJ WAKACJE UŚMIECHEM" są kwiaciarnia "Pod Żółtą Różą" i Szkole Schronisko Młodzieżowe CUMA - to część projektu Centra i Schroniska Bioróżnorodności, wspiera ją także Teatr Współczesny.

- Bardzo miły gest, nie spodziewałam się, że kwiaty mogą tak ucieszyć - taki i podobne komentarze można było usłyszeć od pań siedzących przy kawiarnianych stolikach... Na chwilę zrobiło się naprawdę bardzo miło.

(kol)

Fot. Ewelina KOLANOWSKA

REKLAMA

Komentarze

Vitos

2016-07-04 18:45:22

Bardzo ciekawa inicjatywa oby wiecej takich pozytywnych akcji!! Brawo brawo usekadziabdu i do przodu

Kwiaty

2016-07-04 07:58:27

To dobrze, że dwie osoby nie przyjęły kwiatów, skoro nawet w artykule nie dokładnie nie wytłumaczono, co ma na celu taka akcja.

smile

2016-07-03 19:17:33

Bardzo to miłe. Kwiaty dają radość i łączą ludzi.

Quistorp

2016-07-03 17:07:35

Paradowała sobie Sz. Pani Ewelina aleją fontann, a tu nagle odsłoniła się kurtyna jak w teatrze, a z podłogi wynurzyła się scena z przepięknymi florystkami. Te zaczęły pląsy i z wdziękiem polowanie na klientów godnych obdarowania, i nachalnie obdarowywać. Pani z pieskiem i z torbą z zakupami miała pecha. Nie dostała , bo miała ręce zajęte. Wtedy W. Sz. Pani Ewelina wyjęła z torby aparat-komórkę i zaczęła robić "Selfi" z florystkami. Ja się tylko pytam ! Gdzie i w jakom teatrze sprzedają bilety na takie widowiska?, Też chciałbym się załapać na takie "selfi" z tak pięknymi florystkami, a może i z kawiarni barysta zafundował by mi małą czarną. Oh! Marzenie!