Czy w najbardziej atrakcyjnym miejscu Gryfina powstanie park, place zabaw, boisko, a może parkingi czy też odtworzona zostanie dawna jego czysto „miejska” funkcja – dzielnicy portowej? Kończy się procedura związana z uchwaleniem planu zagospodarowania przestrzennego dla tzw. kwartałów gryfińskich, które miały być – jeszcze kilka lat temu – dzielnicą portową miasta. Dziś burmistrz ma inną wizję: nad Odrą powstaną miejsca wypoczynku, sportu, rekreacji i kultury. Zabudowana zostanie jedynie niewielka część z tej 1,5-hektarowej działki.
Dwa lata temu w Gryfinie odbyły się szeroko zakrojone konsultacje społeczne w sprawie przeznaczenia nadodrzańskich kwartałów. Niejako przy okazji wszczęto procedurę zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, bo – jak się okazało – obowiązujące zapisy dotyczące podziemnych miejsc parkingowych – zniechęcały potencjalnych inwestorów, którzy chcieli uczestniczyć w rewitalizacji zniszczonych w czasie wojny nadodrzańskich kwartałów. Teren jest atrakcyjny dla inwestorów, bo przed paroma laty oddano do użytku nowe nabrzeże, port dla wycieczkowców i marinę. W przeciwieństwie jednak do poprzednich władz gminy, obecne chcą, by nad Odrą nie powstała reprezentacyjna część miasta, lecz tereny rekreacyjne i obiekty sportowe.
W 2017 roku zorganizowano międzynarodowe warsztaty architektoniczne, które były okazją do zaprezentowania różnych koncepcji przestrzennych. Efekty pracy architektów można było podziwiać w budynku Urzędu Miejskiego w Gryfinie.
Dzięki grantowi w wysokości 30 tys. złotych gmina zorganizowała konsultacje społeczne, w których, nie licząc samych mieszkańców, uczestniczyli także architekci i urbaniści.
Joanna Ekiert, naczelnik wydziału planowania przestrzennego w Urzędzie Miasta w Gryfinie, powiedziała nam wczoraj, że projekt planu zagospodarowania przestrzennego został już skonsultowany, zebrano wnioski, a niebawem zostanie udostępniony. Przyznała, że w planie tym nadal zapisana jest funkcja mieszkaniowa i usługi. Cała procedura zakończyć się powinna z chwilą uchwalenia planu pod koniec bieżącego roku.
Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina, kategorycznie jednak wykluczył możliwość sprzedaży działek w tym atrakcyjnym miejscu potencjalnym inwestorom. Jego zdaniem w Gryfinie brakuje rekreacyjnych, przyjaznych dla mieszkańców miejsc, podobnie zresztą jak i parkingów. Powstaną więc miejsca wypoczynku i „dwa duże garażowce”. ©℗
(r.c.)
Fot. Roman Ciepliński
