Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Kulinarne odkrycia w zamku [GALERIA]

Data publikacji: 29 kwietnia 2016 r. 15:50
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:52
Kulinarne odkrycia w zamku
Danie przygotowane przez Mateusza Kratę zajęło II miejsce w konkursie.  

Prażuchy Prababci Józefy, Lepioszka z sosem jogurtowym, Pieróg sąsiadowski i wiele innych smacznych potraw zaprezentowano w piątek (29 bm.) w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. A przygotowali je bardzo młodzi kucharze-amatorzy.

W zamku uroczyście podsumowano konkurs Poszukiwacze smaków, organizowany przez zarząd województwa. Kulinarna zabawa była adresowana do dzieci i młodzieży. Zadaniem poszukiwaczy smaków było zaprezentowanie tradycyjnych przepisów znanych w rodzinie, czy okolicy. Nie było to łatwe, bo młodzi kucharze musieli także udowodnić (poprzez wyszukanie w rodzinnych pamiątkach, notesach babć, na fotografiach), że dana potrawa jest przyrządzana co najmniej od dwóch pokoleń.

Zgłoszono 56 potraw, a wśród nich dania mięsne, warzywne, rybne oraz ciasta. Podczas finału kulinarnej zabawy nagrody i dyplomy wręczył laureatom wicemarszałek Jarosław Rzepa.

W kategorii szkoły podstawowe I miejsce zajęła Joanna Szmelter z SP Nr 1 w Trzebiatowie, która przygotowała Sentymentalną Watruszkę. Na kulinarnym podium znaleźli się także: Kajetan Grządziel z SP Nr 3 w Gryficach i jego Kugelis ze skwarkami oraz Jakub Tomala ze Szkoły Podstawowej w Mierzynie, nagrodzony za Festiwal pierogów i czerwony barszcz na zakwasie.

Pierogi z kaszą gryczaną i grzybami uznano za najlepszą potrawę w kategorii szkół gimnazjalnych. Danie przygotował Patryk Adamowicz z Gimnazjum Nr 29 w Szczecinie. II m. zajął Krzysztof Dzierbunowicz z Gimnazjum w Drawnie (Kiełbasa dzika znad Drawy), a III m. Kacper Grządziel z Gimnazjum Nr 3 w Gryficach – za Lepioszkę z sosem jogurtowym.

Wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych zwycięstwo przypadło Wiktorii Orzechowskiej. Uczennica III LO w Szczecinie zachwyciła jurorów Prażuchami Prababci Józefy. Doceniono także Faworki drożdżowe z rumem i skórką cytryny Mateusza Kraty (ZSP w Płotach) oraz Szarlotkę po staropolsku Dominiki Ram z tej samej szkoły. ©℗

(żan)

Fot. Dariusz Gorajski

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Prażuchy...
2016-04-30 10:16:06
to najczarniejsze wspomnienia z Bierutowego dzieciństwa. Gniecione, gotowane kartofle z podpaloną na brązowo mąką, wymieszane w jedną papkę a na popitkę - rozcieńczony kwas kapusciany z łyżką oleju.... dla bydła - koszony ,wiosną ubiegłoroczny wrzos! Takie były przedwiośnia na wschodzie PRL do czasu Wł. Gomółki. Gomółka zniósł tzw. kontyngent czyli obowiązkowe dostawy dla państwa -żywca, zboza, mleka. Nakazał orać łąki siać szlachetne odmiany plennych traw.Wprowadził poradnictwo agronomów i lansował sztuczne nawozy. zbudował kanał Wieprz - Krzna i wreszcie wschód -odżył!Wieś miała co jeść przez cały rok. Tak ludzie jak i bydło. Instytut Sadownictwa pod kier.prof.Pieniążka ze Starachowic - dał chłopom nowe, plenne odmiany drzew i krzewów oocowych. Nastał dostatek owoców i warzyw.Myslę, że warto o tych czasach wspomnieć przy okazji lansowania "p r a ż u c h ó w "
Bobas
2016-04-29 23:51:10
Super akcja. Dzięki temu kilka przepisów nie zostanie zapomnianych, a mam tyle jeszcze do odkrycia. Popieram ten konkurs.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA