Przypadek zakażenia wirusem COVID-19 stwierdzono w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego w Szczecinie. Jedna z pracownic Wydziału Wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego, mieszczącego się przy ul. Wyszyńskiego, ma pozytywny wynik testu.
Urząd zapewnia, że osoba ta nie miała kontaktu z interesantami, a wąskie grono pracowników (ok. 15 osób), które miały taki kontakt, nie przyszło we wtorek do pracy. Urząd czeka obecnie na wskazania służb sanitarnych co do podjęcia dalszych kroków.
Urzędniczka, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem, sama poddała się testowi po powrocie z urlopu na terenie Polski i zaobserwowaniu niepokojących objawów. Obecnie czuje się dobrze.
- Precyzyjna lista osób, które miały bezpośredni i pośredni kontakt z zakażoną, została już przekazana sanepidowi. Podejmie on decyzję o zastosowaniu kwarantanny bądź nadzoru epidemiologicznego. Cały budynek będący siedzibą tzw. wydziałów funduszowych oraz Wydziału Informatyki i Społeczeństwa Informacyjnego zostanie dzisiaj poddany dezynfekcji. Obecnie do środka nie są wpuszczane żadne osoby z zewnątrz - informuje Gabriela Wiatr, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.
Zapewnia ona, że od początku obowiązywania obostrzeń związanych ze stanem zagrożenia epidemiologicznego Urząd Marszałkowski stosował wszelkie zasady bezpieczeństwa przewidziane przepisami prawa i zalecane przez służby sanitarne. Do końca czerwca urzędnicy pracowali zdalnie, a większość spraw jest procedowana przez kontakty telefoniczne lub mailowe. Przy wejściu do wszystkich siedzib urzędu są dostępne środki dezynfekcyjne, pracownicy zostali wyposażeni w przyłbice i maseczki, a stanowiska pracy tak przeorganizowane, by zachować bezpieczny dystans.
(k)
Fot. Ryszard Pakieser/Dariusz Gorajski