Poranna wiadomość we wtorek (21 marca) spowodowała nagłe odwołanie rozpraw w Sądzie Okręgowym w Koszalinie i przymusową ewakuację 180 osób przebywających w budynku. Do akcji wkroczyli zaalarmowani strażacy i policjanci.
Okolice sądu przy ulicy Ludwika Waryńskiego zostały zamknięte dla ruchu pojazdów. Powodem działań służb mundurowych była koperta z informacjami o podłożeniu materiałów wybuchowych i bakterii wąglika. Być może był to makabryczny żart, ale nikt nie zlekceważył potencjalnego zagrożenia.
Policjanci użyli psa tropiącego do wykrywania środków wybuchowych w pomieszczeniach sądowych. W przesyłce, która trafiła rano do sądu, znajdowała się podejrzana substancja. Zawartością zajęli się wezwani eksperci. Styczność z białym proszkiem miało 11 osób, które na badania zostały przewiezione do pobliskiego szpitala wojewódzkiego. ©℗
(m)
Fot. Marek Łagocki