Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Konsultacje, uchwała, restrykcje. Śródmieście jak Piotrkowska w Łodzi?

Data publikacji: 22 maja 2019 r. 11:10
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:40
Konsultacje, uchwała, restrykcje. Śródmieście jak Piotrkowska w Łodzi?
 

Najpierw musimy mieć wizję, jak powinno wyglądać miasto – przekonywał wiceprezydent Wojciech Kasprzyk na wtorkowym (21 maja) spotkaniu w ratuszu z mieszkańcami Koszalina. Wszyscy zgadzali się, że należy poprawić estetykę w śródmieściu czy na drogach wylotowych.

To była druga tura konsultacji społecznych na temat wstępnego projektu dokumentu w sprawie ustalenia zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane.

Magistrat podzielił miasto na pięć stref. Najwięcej zainteresowania i kontrowersji budzi śródmieście. Mieszkańcy podróżują, więc chcą adaptować pewne wzorce z kraju, np. wyglądu Piotrkowskiej – reprezentatywnej ulicy Łodzi. Tak Michał Kaczmarek widzi Rynek Staromiejski, a dalej ulicę Zwycięstwa do Dworcowej. Koszalinianin chciałby też, aby zachowana była estetyka kolorów w formatach reklamowych. Z kolei Kazimierzowi Andrzejewskiemu nie podoba się, że miasto jedynie na parterze zaproponowało obszar dla nośników reklamowych, bo jego wspólnota mieszkaniowa straci na tym finansowo.

- Od lat walczę o to, żeby więcej z nas gromadziło się na takich spotkaniach i o lepsze informowanie mieszkańców ze strony ratusza – miała pretensje do organizatorów Katarzyna Krzyżanowska.

Fakt, na pierwszym spotkaniu podczas konsultacji społecznej liczniej reprezentowani byli przedsiębiorcy, właściciele firm i obiektów usługowo – handlowych. Temat ilości i wielkości szyldów, gablot czy innych nośników reklamowych wciąż aktualny. Miasto zastrzegło sobie 30 miesięcy na dostosowanie nowych przepisów po wejściu w życie tzw. uchwały krajobrazowej. Padały pytania o wysokość restrykcji za obchodzenie przepisów, choć to nie temat tych konsultacji. Projekt dokumentu wejdzie pod obrady Rady Miejskiej najprawdopodobniej w listopadzie br. ©℗

Tekst i fot. (m)

Na zdjęciu: Są obawy, że nowe ograniczenia mogą wpłynąć na mały biznes w centrum Koszalina, gdzie zbyt często w pustych witrynach sklepowych widać napisy: „Na sprzedaż” lub „Do wynajęcia”, a zarazem brak przedsiębiorców chętnych do podjęcia działalności gospodarczej. 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dobra rada
2019-05-22 20:17:00
Zapytajcie przew. rady kultury . Ona Wam przygotuje projekt - wszystko na tęczowo !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA