Najpierw Dariusz Śliwiński miał zostać ogłoszony jako kandydat na prezydenta Świnoujścia, a później fotoreporterzy mieli fotografować polityków PO oraz Nowoczesnej podpisujących tablicę, na której widniał napis „koalicja obywatelska”. Politycy nie przewidzieli w scenariuszu występów mieszkańca Świnoujścia, który postanowił wyjść przed oficjeli, przejąć mikrofon i opowiedzieć o bolączkach Świnoujścia. – Przez tyle lat mola nie potrafili wybudować – żalił się.
Na placu Wolności, który – jak podkreślała radna Elżbieta Jabłońska – ze względu na nazwę nie został wybrany przypadkowo na miejsce konferencji, zebrało się piętnastu działaczy: reprezentantów PO oraz świnoujskiejNowoczesnej. Oprócz lokalnych polityków byli także marszałek Olgierd Geblewicz oraz poseł PO Arkadiusz Marchewka. Wraz z radną E. Jabłońską wspomniani oficjele chwalili kandydaturę D. Śliwińskiego, wspominając m.in., że jako prezes uzdrowiska ma „kompetencje zarządcze” i że „na motocyklu zjeździł cały kraj, a jak trzeba, to pojedzie i do Brukseli”.
Sam D. Śliwiński mówił o tym, że będzie budowany tunel i trzeba zweryfikować, jak ulice miasta będą funkcjonować w związku z tą inwestycją. Gdy przyszło do zadawania pytań, przed kamery wyszedł mieszkaniec Świnoujścia i wygłaszał swoje uwagi dotyczące miasta i lokalnej polityki. Skupił się na braku mola, którym mogą się pochwalić sąsiednie Międzyzdroje. W odpowiedzi usłyszał zapewnienia, że najpierw powstanie tunel, a później politycy postarają się o molo, które – jak to już wielokrotnie było powtarzane – miałoby w bliżej nieokreślonej przyszłości powstać przy udziale pieniędzy prywatnych.
– Ja na pana i tak zagłosuję. Bo na Żmurkiewicza już nie – odpowiedział, najwyraźniej udobruchany tymi zapewnieniami mieszkaniec Świnoujścia.
Dodajmy, że D. Śliwiński to trzeci kandydat na fotel prezydenta Świnoujścia oprócz sprawującego obecnie ten urząd Janusza Żmurkiewicza oraz Joanny Agatowskiej z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. D. Śliwiński jest przewodniczącym rady dzięki koalicji w radzie między klubami PO, PiS oraz Grupy Morskiej. ©℗
Tekst i fot. BaT
Na zdjęciu: Swoją kandydaturę na fotel prezydenta Świnoujścia ogłosił Dariusz Śliwiński (przy mikrofonie). Drugą część konferencji zdominował mieszkaniec Świnoujścia, który przejął mikrofon i skarżył się między innymi na to, że na plaży do tej pory nie ma mola.