LPR mógł też lądować na terenie jednostki wojskowej ( warta chyba by nie strzelała) lub na Pętli Głębokie - tam pośrodku placu nie biegną żadne druty.Jeżeli ofiara miała być przez LPR transportowana do Szczecin - Zdroje to dyspozycja wydaje się logiczna , natomiast w innym przypadku...? Może takie są procedury że do tonacego dysponuje się LPR ? Gdzie jest dyspozytor LPR , zna teren,lokalizacje ...? Może ktoś z dziennikarzy na te pytania znajdzie odpowiedź ??

rzeczywiście zadysponowanie śmigłowca gdy od jeziora do szpitala są 4 km a potem lądowanie pomiędzy nimi - przy Szafera (czyli 2,5km od jeziora) jest co najmniej dziwne

Smutne statystyki . Dziwne , ale ludzie w wodzie nie umieja się zachować . Jeżeli spokojnie lezymy na wznak w wodzie i oddychamy spokojnie - nie toniemy . Chyba ,że mamy zawał , utratę przytomności i to jest przyczyna / zejścia ze świata i na dno zarazem /. Dlaczego w mediach / o szkołach nie wspomnę ! / , nikt nie powie :coś jest nie tak -masz skurcz , czujesz ,że słabniesz - zachowaj spokój i oddychaj równomiernie , lez na wznak i czekaj na pomoc , lub powoli kieruj się do brzegu .Zamiast tego tonący rzuca się w panice , łyka wodę itd. . Media zaś powtarzaja jak automaty ; NIE PIJ , NIE SKACZ , NIE WOLNO , MANDATY !!! - a ludzie toną , bo nikt nie traktuje tego z rozsądkiem / czyli uczy zachowania w wodzie / . Sami zawodowcy - ratownicy , pływacy też tylko zakazują i daja rady - A KTO UCZY jak zachowywać się w wodzie ? Lato sie skończy , problem przycichnie , a za rok będzie TO SAMO!

Hej mondrale tak chetnie opluwajacy Polakow .poczytajcie "w Niemczech rokordowa liczba utonięć"

Jezioro Głębokie. Nazwa działa na wyobraźnię, ale niektórzy jej nie mają. Mam nadzieję, że nie zniżymy się do poziomu idiotów i nie zmienimy nazwy na Jezioro Nieidźbosięutopisz

Zginął człowiek. Być może przez brak rozwagi. Ale człowiek. Niech otacza go światło Bożej miłości. Tych ziejących jadem w komentarzach także...

Hm, jedno mnie tylko zastanawia. Po co wzywany był śmigłowiec LPR, skoro wylądował przy hali widowiskowo-sportowej przy ul. Szafera a finalnie i tak leciałby do szpitala na Unii Lubelskiej (to jakiś... 1 km?). Gdzie tu jest logika? Bo kto za to płaci, to doskonale wiemy...

Mam rozumieć, że plaża nie była strzeżona, ale znowu kapiacy się byli ewakuowani, więc ciężko jednoznacznie określić :) Ciężko się nie zgodzić z komentarzami poniżej a już na pewno nie umiem wybronić ludzi pijacych alkohol i później udajacych pływaków. Tutaj jest sezon na kapiele a szkoda, że na drogach nie ma sezonów, bo mogłoby byc bezpieczniej i mniej pewnych siebie i lepszych od wszystkich kierowców :) ... i ja umiem pływać ;)

1-szy w domu w wannie, 2-gi na Glebokim jak ma wody powyzej kolan, 3-ci zamoczy tylko stopy by rozmiekczyc odciski, a ten 4-ty najlepiej w dluuugach !!!!

4 pierwsze kom. - umiecie pływać , czy tylko pisać ?

Nie boj nie bój,debili nigdy nie zabraknie.Już kolejni rosną,to dopiero będą pustaki,aż strach pomyśleć.Smartfonem bedzie chciał gwożdzia wbić,bo nie wie do czego służy młotek,albo lepiej że coś takiego istnieje.

Nigdy nie litować się na ludźmi, którzy giną na własne życzenie. Pijesz - siedź sobie spokojnie na plaży, aż wytrzeźwiejesz i idź do domu. A najlepiej, pij w domu. Nie dość, że koszt akcji na pewno był spory, to jeszcze stres dla wypoczywających i trauma.

Selekcja naturalna najglupszy sam sie wybije zostana tylko normalni i tak samo na drogach wiec przyjdzie moment kiedy juz takiech sytuacji nie bedzie bo zabraknie idioto.... ktorz nie myślą i bedzie lad i porządek

I to jest polska mentalność. Podpita husaria szaleje. A gawiedź ma uciechę. Na drogach jest podobnie: 40 km/h a pojadę 60. Co mi się stanie? To się stanie, że jednego głupka mniej!