Piątek, 08 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kolejne metody oszustów. Nie tylko na wnuczka czy policjanta

Data publikacji: 06 maja 2023 r. 10:58
Ostatnia aktualizacja: 06 maja 2023 r. 10:27
Kolejne metody oszustów. Nie tylko na wnuczka czy policjanta
Fot. Marek KLASA  

Na wnuczka, policjanta, pracownika opieki społecznej - te metody działania oszustów, choć znane są od lat, wciąż są także stosowane i niestety skuteczne. Ofiarami najczęściej są osoby starsze. Niestety, pieniądze tracą też osoby młodsze, które dają się zwieść kolejnym opowieściom.

- Oszuści niestety nie próżnują i ponownie dzwonią nie tylko do seniorów, odbierając oszczędności życia. Tylko w piątek w ten sposób zostały oszukane dwie osoby i informują policjanci z Zespołu Prasowego KMP w Szczecinie.

Funkcjonariusze przypominają, by rozmawiać z członkami rodzin o metodach działań przestępców. I nie chodzi wyłącznie o bezpieczeństwo seniorów. Fałszywy wnuczek, policjant, córka, pracownik ZUS – o kim byśmy nie mówili, cel działania oszustów jest ten sam – odebrać oszczędności, często całego życia. Praca prewencyjna i apele funkcjonariuszy są niezbędne i widać to po reakcjach osób, do których dzwonili oszuści – większość z nich w porę kończy rozmowę i informuje organy ścigania. Ale zdarzają się również przypadki, które potwierdzają, że nie każdy o takich sytuacjach słyszał.

Tylko w piątek w Szczecinie przestępcy oszukali starszego mężczyznę na kwotę ponad 15 tys. zł Tu schemat był znany od lat: przestępcy dzwonią  głównie do seniorów i przedstawiają legendę, według której członek rodziny spowodował tragiczny w skutkach wypadek samochodowy. Aby uniknąć konsekwencji, senior ma przekazać ogromną kwotę pieniędzy, po które przyjdzie wyznaczona osoba. Przy takiej manipulacji i wręcz teatralnych sztuczkach polegających na płaczu i groźbach, bezradni seniorzy postawieni w sytuacji konieczności podjęcia decyzji tu i teraz niestety ulegają oszustom.

Drugi przypadek był jednak inny. Dotyczył 37-latki, która powiadomiła policjantów o tym, że skontaktowała się z nią telefonicznie osoba podając się za pracownika banku i pod pozorem weryfikacji nieistniejącego wniosku kredytowego wyłudziła od niej kod blik w wyniku czego zgłaszająca utraciła kwotę 1,6 tys. zł wypłaconą przez oszusta z bankomatu.

Policjanci przypominają, by zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania, krytycznie podchodzić do każdego telefonu informującego o sytuacji kryzysowej czy wypadku, nigdy nie podawać swoich danych, adresu, stanu konta czy kwoty przechowywanej w domu. Policja prowadząc czynności nigdy nie bierze od mieszkańców pieniędzy, a w przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że rozmówca nie jest prawdziwym funkcjonariuszem, należy zadzwonić na numer 112. ©℗

Tomasz TOKARZEWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do staromodna
2023-05-06 14:05:29
Nie ubliżaj sobie staromodna , jesteś człowiekiem wolnym , od tego co jest obecnie , i tak pozostań przy tym . To nie jest żadna ujma , a wręcz zaleta . Żyj tak dalej popieram
On
2023-05-06 12:46:34
Trzeba być naprawdę jakimś otępiałym, aby obcej osobie , przez telefon , podawać szczegóły swoich danych osobowych.
@staromodna
2023-05-06 12:43:23
Jednak to nadal nie wyklucza, że jak zadzwoni "wnuczek", to mu oddasz to co schowałaś w bieliźniarce.
xxl
2023-05-06 11:46:17
sprytnie ;-)
staromodna
2023-05-06 10:47:49
Ja nie mam bankowości internetowej ani żadnych aplikacji do płacenia telefonem a pieniądze muszę zamawiać w banku . Trochę staromodne ale nikt mi nie wyczyści konta przez internet

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA