Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kolejna willa dla dyrektora

Data publikacji: 08 czerwca 2017 r. 10:24
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:37
Kolejna willa dla dyrektora
Fot. Mirosław Kwiatkowski  

Kuriozalną decyzję podjął dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego. Zamiast wyremontować zejście na plażę w Wisełce, postanowiono je rozebrać. W poniedziałek (5 czerwca) pojawili się tu ludzie z piłami i ścięli cały zjazd dla wózków inwalidzkich i dla dzieci.

Dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego Wojciech Zyska kilka dni temu przysłał do redakcji maila o treści: „Kwestia zejść na plażę w Wisełce jest w trakcie procedur formalno-prawnych, jak i rozmów i negocjacji z p. Burmistrzem Wolina, a także jest przedmiotem analizy przez rzeczoznawcę budowlanego. Ostateczne ustalenia prześlę Panu Redaktorowi jak tylko zapadną wiążące ustalenia”. Nie przesłał. W poniedziałek na plaży w Wisełce pojawili się ludzie z piłami i ścięli cały zjazd dla wózków inwalidzkich i dla dzieci.

Taką decyzję podjął dyrektor, który nie skonsultował tego z władzami Wolina czy mieszkańcami. Ci ostatni są tym oburzeni, gdyż – jak się okazuje – powstały dwie ekspertyzy, które mówią o tym, że zniszczony przez grudniowe sztormy pomost jest do naprawienia.

Koszt remontu wahał się od 37 do 42 tys. zł. Jak już pisaliśmy, władze Wolina gotowe były przeznaczyć na ten cel 30 tys. zł, a resztę miał dorzucić WPN. Ten jednak stwierdził, że nie ma pieniędzy, więc zamiast wyremontować drewniany zjazd, pocięto go na kawałki. Czy była zgoda na rozbiórkę? – pytają mieszkańcy za naszym pośrednictwem dyr. Zyskę.

Parku nie stać na dorzucenie kilku tys. zł do remontu zejścia na plażę, a stać na setki tys. na remont służbowego mieszkania dyrektora.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i cyfrowym wydaniu z 8 czerwca 2017 r.

Tekst i fot. Mirosław Kwiatkowski

Na zdjęciu: Zjazd został pocięty na kawałki. Kiedy powstanie nowy? 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gość
2017-06-09 16:00:41
Panie Redaktorze, tropił Pan poprzedniego dyrektora, niech Pan dalej tropi tego, jego obecnosc na stanowisku to ogromne straty dla WPN, ludzie znienawidzą tę instytucję. Czy wie Pan o tym, że remontowana willa jest od wielu miesięcy grzana, żeby ją wysuszyć z obecnego w murach grzyba? To są koszty wielu tysięcy złotych miesięcznie.Lewickiego nie usunie z zajmowanego domu, bo chce mu pomóc wykupić ten dom, za to przeniesie pracowników do Grodna, żeby Lewicki mial spokój. Czy wie Pan, że w przystosowywanym na dyrekcję budynku w Grodnie bedzie jeszcze ciaśniej? A ponoć to brak miejsca miał być powodem przenosin. Może warto też się przyjrzeć wycince? Teraz w WPN tną na potęgę, jak w lasach państwowych.
Jan
2017-06-09 08:49:12
Skończyła się pewna epoka... W Wisełce pierwszy raz byłem w 1981 roku i ten charakterystyczny zjazd dla wózków już był.
Olaboga
2017-06-08 21:33:52
Takie coś powinno być jednak karalne, no chyba, że kumple u "wadzy". Tego typu ludzie zawłaszczają to co należy do Narodu i czynią krzywdę Polakom a tym co ich mianowali wystawiają złe świadectwo
KzG
2017-06-08 12:33:13
Na plaże prrzejdę po klifie - łamiąc płotY jego rezydencji - CO TAM SIE DZIEJE ?Jest kakieś prrawo i jego stróże ?
morze
2017-06-08 11:04:11
Świetna decyzja. Nie ma funduszy na leczenie nogi, więc trzeba ją amputować.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA