W poniedziałkowy (7 bm.) poranek w Kopaniu znaleziono ciało 60-letniego obywatela Czech. Mężczyzna od poprzedniego dnia był poszukiwany, gdy nie wrócił na brzeg po kąpieli w Bałtyku.
Służby ratownicze w niedzielę około g. 17 zaalarmowała żona turysty. Oboje przyjechali na letni wypoczynek w gminie Darłowo. 60-latek godzinę wcześniej wszedł do wody i przegrał z falami morza. Ruszyła akcja poszukiwawcza, aby wydobyć topielca z Bałtyku. Nie przyniosła efektu, choć użyto nie tylko łodzi ratunkowych, bo też śmigłowca. Następnego dnia w Kopaniu na plaży leżały zwłoki Czecha. ©℗
(m)
Fot. Ryszard PAKIESER (arch.)