Koalicja Polska złożyła projekt noweli przywracający kompromis aborcyjny sprzed 30 lat. - Uważam, że to rozwiązanie, które naprawdę było kompromisem. Źle się stało, że doszło do publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego – skomentował poseł PSL Jarosław Rzepa.
Po trzech miesiącach opublikowany został wyrok z 22 października 2020 roku, w którym Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niezgodny z Konstytucją RP jest przepis zezwalający na aborcję w przypadku stwierdzenia ciężkiego uszkodzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Koalicja Polska złożyła projekt ustawy przywracający trzy przesłanki dające możliwość przerywania ciąży.
- Najbardziej oczekiwany w tej chwili jest spokój, aby w tym trudnym czasie ludzie nie musieli wychodzić na ulice i walczyć - uważa poseł Jarosław Rzepa.
Drugim proponowanym przez Koalicję Polską rozwiązaniem jest rozpisanie ogólnopolskiego referendum, które “odda głos Polakom”.
- W referendum powinny paść trzy pytania. Czy jesteś za liberalizacją prawa aborcyjnego? Czy jesteś za zaostrzeniem prawa aborcyjnego? Czy jesteś za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego? Liczę na to, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy na ten temat rozmawiali – dodał Jarosław Rzepa.
Zdaniem wiceprezes PSL Urszuli Pasławskiej, te dwa rozwiązania to propozycja "dla rządzących oraz obywateli, aby raz na zawsze zakończył się spór ideologiczny, który jest w niegodny sposób wykorzystywany przez rządzących”. Politycy PSL podkreślają, że "nie ma zgody na traktowanie kobiet i ich praw jako temat zastępczy".
(KaNa)