Kłopot zestresowanego kierowcy. Zapomniał, gdzie parkował

Fot. SM Szczein  

Starszy mężczyzna zaparkował samochód i poszedł załatwić sprawę w szczecińskim sądzie. W emocjach zapomniał, gdzie stoi jego pojazd. Miał tak duży kłopot z jego odnalezieniem, że w końcu o pomoc poprosił strażników miejskich, którzy tankowali radiowóz na pobliskiej stacji.

Mężczyzna swoje roztargnienie tłumaczył stresem związanym z wizytą w sądowym budynku. Mówił, że parkował na kopercie dla osób niepełnosprawnych, do czego jest uprawniony. Strażnicy połączyli się z operatorem 986, aby sprawdzić czy samochód nie został odholowany przez inną załogę SM. Na szczęście dla kierowcy tak się nie stało. Strażnicy poprosili starszego pana, aby pozostał na stacji przy ulicy Kopernika, a sami udali się na poszukiwanie auta, nie znając początkowo nawet jego marki, bo zdenerwowany mężczyzna nie był w stanie jej podać. Pamiętał za to numery rejestracyjne, więc po sprawdzeniu w bazie udało się ustalić markę.

Strażnicy znaleźli zaparkowane auto dokładnie naprzeciwko budynku sądu przy ulicy Kaszubskiej, nie na kopercie, ale obok. Wrócili na stację paliw z dobrą wiadomością, że samochód stoi niedaleko. Cały, nieuszkodzony i zaparkowany zgodnie z przepisami.

(gan)