Remont tej szczecińskiej kładki, choć do megakonstrukcji zaliczyć ją trudno, rozpoczęty został w czerwcu 2017 roku. Prace na zlecenie ZDiTM wykonywała firma Intop. Zakres robót miał obejmować ułożenie nowej nawierzchni konstrukcji, remont instalacji odwadniającej, dylatacji. Konstrukcja kładki oraz wszystkie elementy betonowe miały przejść zabiegi konserwacyjne i zostać zabezpieczone przed korozją. Kładka miała być wyremontowana do końca lipca. Do dziś jest niedokończona, w połowie tylko dostępna dla przechodniów.
Od wielu tygodni na placu budowy nie było ani jednego robotnika, choć i wydłużony termin dawno minął, bo we wrześniu. Jeszcze kilka dni temu wszystko wyglądało tak, jakby ten rozgrzebany plac budowy został przez wykonawcę porzucony. Co się dzieje, a raczej dlaczego nic tam się nie dzieje? Kiedy remont zostanie zakończony? Jakie są powody, że do tej pory te roboty nie zostały zakończone? Czy spółka Intop, wykonawca robót, zeszła z placu budowy? Jeśli tak, to kiedy to nastąpiło i z jakich przyczyn? Jeśli to ZDiTM wypowiedział umowę na te roboty, to kiedy i z jakich powodów? Jaki jest koszt tego remontu kładki? Co dalej? Czy spółce Intop ZDiTM naliczył kary, jeśli tak, to w jakiej wysokości to kara i czy została wyegzekwowana?
Powyższą listę pytań w sprawie ślimaczącego się remontu tej niewielkiej kładki skierowaliśmy w poprzedni piątek do urzędników ZDiTM zlecających to karkołomne – jak się okazuje – przedsięwzięcie.
W odpowiedzi Szymona Wasilewskiego, rzecznika prasowego, nadesłanej do naszej redakcji w miniony wtorek, czyli ostatniego dnia października, czytamy, że wykonawca nie zszedł z placu budowy ani nie została zerwana z nim umowa.
– W związku ze złymi warunkami atmosferycznymi w lipcu i sierpniu termin na wykonanie remontu (w ramach bieżącego utrzymania) został przedłużony do końca października – tłumaczy Sz. Wasilewski. – W tej chwili do zakończenia pozostały roboty nawierzchniowo-izolacyjne na połowie długości kładki. Jeżeli nie zostaną zakończone do tego terminu, czyli do końca dzisiejszego dnia (31 października), zamawiający zacznie naliczać karę.
ZDiTM unika wciąż odpowiedzi na pytanie o ostateczny koszt remontu tej kładki, czyli na jaką kwotę opiewa umowa między nim i spółką Intop na to zlecenie. Sięgnęliśmy więc do zapisów tegorocznego budżetu miasta, z których wynika, że na ten cel radni uchwalili wydatek na poziomie 700 tys. zł.
W czwartek 2 listopada, około południa, na placu budowy krzątało się dwóch robotników. ©℗
Tekst i fot. Mirosław WINCONEK
Na zdjęciu: Remont tej kładki nad ul. Wyszyńskiego na zlecenie ZDiTM wykonywany przez spółkę Intop miał się zakończyć w lipcu...