O tym miejscu mieszkańcy mówią, że jest szczególnie groźne, bo po chodniku mogą jeździć samochody wjeżdżające na parking. Mężczyzna cofający auto nie zauważył ojca prowadzącego wózek z dzieckiem. Maleństwo trafiło do szpitala, a zdenerwowany ojciec pobił kierowcę.
Do wydarzenia doszło o g. 14 przy ul. Wojska Polskiego w Świnoujściu. Ojciec szedł z wózkiem chodnikiem. Nie zauważył go kierowca cofający samochód. Najechał na wózek, który się przewrócił, a małe dziecko wypadło na chodnik. Ojciec dziecka bardzo się zdenerwował, otworzył drzwi auta i zaczął bić kierowcę. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie. Dziecko zostało przetransportowane karetką do szpitala.
BaT
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Czesław
2017-03-20 20:37:20
Niestety ale na kursie na prawo jazdy uczono mnie,ze to kierowca odpowiada bo innych użytkowników powinien traktować z ograniczonym zaufaniem.Jak można nie upewnić się, gdzie się cofa?Nie widać mężczyzny z dzieckiem?Może problem ze wzrokiem?
@Chodnik
2017-03-20 08:58:35
Nie znasz okoliczności zdarzenia, to się nie wypowiadaj, a odsiadka może grozić nerwowemu tatusiowi.
Chodnik
2017-03-20 06:53:28
I to jest właśnie prawidłowa reakcja ojca, brawo! Co prawda może za słabo, bo jak widać, nie napisano, że odwieziono do szpitala kierowcę, ale przynajmniej to była pierwsza kara, bo drugą pewnie będzie odsiadka i dożywotnie odebranie prawa jazdy.
Zdenerwowanie
2017-03-20 01:25:58
rzecz zrozumisła w takich okolicznościach ale jakim trzeba być debilem by pchać się z dzieckiem pod cofający pojazd i zamiast zająć się dzieckiem bić kirowcę ????? Choć wina kierowcy jest ewidentna! !!!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.