Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Kiedy wyrok w tzw. aferze ZUS-u

Data publikacji: 21 sierpnia 2018 r. 06:49
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:18
Kiedy wyrok  w tzw. aferze ZUS-u
 

We wtorek się okaże, kiedy zostanie ogłoszony wyrok w głośnym procesie byłego prezesa ZUS-u oraz dyrektora szczecińskiego oddziału tej firmy. Adwokaci oskarżonych w tej sprawie wnoszą o uniewinnienie swoich klientów.

Proces przed Sądem Okręgowym trwa od grudnia 2013 roku. Jego głównymi bohaterami są były prezes centrali ZUS-u Sylwester R. oraz dyrektor szczecińskiego oddziału tej firmy Tadeusz D. Oprócz nich na ławie oskarżonych zasiadają także: były zastępca szefa szczecińskiego oddziału, były dyrektor Departamentu Inwestycji i Zarządzania Majątkiem Centrali ZUS-u w Warszawie, kierownik Inspektoratu ZUS-u w Świnoujściu oraz Naczelnik Wydziału Administracyjno-Gospodarczego ZUS-u w Szczecinie. Prokuratura zarzuca im popełnienie wielu przestępstw przy inwestycjach budowlanych dla ZUS-u w Świnoujściu i Myśliborzu. Ale również np. przy remoncie domu eksprezesa. Według śledczych, Sylwester R. i Tadeusz D. nie dopełniali obowiązków służbowych, co skutkowało dużymi stratami w majątku firmy.

Jednym ze świadków w tej sprawie był aktualny minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (wtedy szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji). Miał on być przesłuchany w jednym z wątków afery dotyczącym podejrzenia wymuszenia przez dyrektora szczecińskiego oddziału zakładu, na jednej z zachodniopomorskich firm, rezygnacji z należności za prace melioracyjne na działce w Legionowie należącej do ministra – w „imię dobrej współpracy z ZUS-em”. Firma miała wycenić swoje należności na 30 tys. zł. Błaszczak twierdzi, że zapłacił za wykonanie melioracji na swojej działce w Legionowie kwotę blisko 9700 zł brutto, bo na tyle zostały wycenione. Szczeciński sąd cztery razy wyznaczał ministrowi Błaszczakowi termin stawiennictwa, aby złożył zeznania. Za każdym razem minister przysyłał usprawiedliwienie. Przesłuchanie ministra w końcu odbyło się w maju 2016 roku przed Sądem Rejonowym w Legionowie. Bo tam jest miejsce jego zamieszkania – wyjaśnił jeden z prawników biorących udział w procesie ZUS-u.

Podczas wtorkowej rozprawy głos ma zabrać ostatni z obrońców. Do tej pory wszyscy pozostali wnosili o uniewinnienie swoich klientów. We wtorek okaże się także, kiedy zostanie ogłoszony wyrok w tej sprawie. ©℗

(dar)

Fot. Robert Wojciechowski (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

zuus
2018-08-21 09:32:24
Zdaje się, że od tamtej afery do dziś jest ten sam dyrektor ZUS, pomimo zmian politycznych.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA