Burmistrzowi Gryfina zadaliśmy pytanie (30 maja), kiedy naprawione zostaną baseny miejskich fontann, i kiedy wodotryski zostaną uruchomione? Wcześniej otrzymaliśmy wiele sygnałów od gryfinian, którzy podkreślali, że miejskie fontanny czynne były najczęściej na początku maja. Teraz zaś nadal są bez wody, ponadto – brudne i zniszczone. Odpowiedzi udzielił wiceburmistrz Tomasz Miler: Odnośnie fontann w Gryfinie, informuję iż oprócz wydatków związanych z bieżącym ich utrzymaniem, konieczne jest poniesienie kosztów napraw zużytych elementów. Trwa wycena tych prac.
Jaka odpowiedź została przekazana? Że to będzie kosztować. O to nie pytaliśmy, wiadomo, że naprawa kosztuje. Nadal jednak nie wiemy, kiedy trysną fontanny. Okazuje się, że gryfińskie władze też tego nie wiedzą, bo – mimo że mamy koniec pierwszej dekady czerwca – dopiero trwa wycena prac związanych z naprawą zniszczonych basenów miejskich fontann.
- To UMiG, no to „migają się” i z odpowiedziami, i od pracy – dowcipnie komentuje grupka licealistów odpoczywająca przy nieczynnym wodotrysku w centrum miasta. – Pewnie nie mają kasy, a jak skończy się lato, to stwierdzą, że naprawa już się nie opłaca i przeniosą roboty na następny rok.
Dowcipne, ale przy tym... jakie gorzkie.
Tekst i fot. (akme)
Na zdjęciu: Nieczynna miejska fontanna w centrum miasta, zdjęcia zrobione 8 czerwca.