Od zjazdu z drogi wojewódzkiej do miejscowości Słowicze, gmina Barlinek, są dwa kilometry. Od dawna o poprawę stanu technicznego tego odcinka, walczy sołtys Łubianki Anna Zięcina. Po raz kolejny w tej sprawie wystąpiła w czasie sesji barlineckiej Rady Miejskiej.
Sołtys A. Zięcina przypomniała wszystkim zebranym spotkanie na wspomnianej drodze, w którym udział wzięła część radnych i burmistrz. Podkreślała, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy, zapisano na 2024 rok inwestycję, pod nazwą remont drogi do Słowicz, z zastrzeżeniem, że tak się stanie, jeżeli gminie uda się pozyskać na ten cel środki zewnętrzne. Zaznaczyła, że bardzo chętnie poda źródła, skąd takie środki można pozyskać.
- Decyzję i tak podejmie burmistrz - mówiła m.in. pani sołtys. – Czy w końcu przychylnie spojrzy na osoby korzystające z tej drogi? Czy jak do tej pory, wskaże inną drogę dojazdu do tej miejscowości? Mogę jeszcze raz zorganizować spotkanie. Zmusić, abyście się państwo przejechali tą drogą. Tylko, czy to ma sens? Stan tej drogi znacznie od poprzedniego spotkania się pogorszył, a mieszkańcy naszej gminy nadal po niej jeżdżą, bo nie mają innego wyjścia. Po spotkaniu i przejechaniu tego odcinka drogi, burmistrz nie potrafił ukryć niezadowolenia z jej stanu technicznego. A proszę sobie wyobrazić, że mieszkańcy Słowicz codziennie po niej jeżdżą i ponoszą koszty napraw swoich aut. Panie burmistrzu, w imieniu mieszkańców Słowicz ja nie proszę, ja żądam podjęcia natychmiastowych działań dotyczących poprawy stanu dróg.
Sołtys uważa, że drogą nikt się nie chce zająć, bo niewielu wyborców tam mieszka.
- Wiem, że w tej chwili trwa korespondencja pomiędzy pełnomocnikiem, wykonawcą i projektantem a powiatem myśliborskim – powiedział burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński. – W tym momencie szukamy finansowania inwestycji. Ta inwestycja będzie realizowana, kiedy będzie współfinansowanie ze środków zewnętrznych. Jeżeli chodzi o naprawy dróg gminnych, to jak tylko poprawią się warunki pogodowe, drogi będą naprawiane. Niektóre prace już zostały wykonane. Dopowiem skąd moje niezadowolenie na spotkaniu, o którym wspominała pani sołtys. Nie miałem potrzeby jazdy z miejscowości Słowicze do Łubianki lasem. Można tam przejechać, i mieszkańcy tak jeżdżą, inną drogą. A zarzut, że się nic nie robi lub nie robiło jest nietrafiony. ©℗
Tekst i fot. J. SŁOMKA