- Na tym drzewie były duże kamienie! - mówi nasza Czytelniczka. Fot. archiwum
Z redakcją skontaktowała się mieszkanka ul. Sucharskiego w Stargardzie.
REKLAMA
– Na drzewie powstała dziwaczna instalacja – poinformowała „Kurier” pani Wioletta, mieszkanka ul. Sucharskiego w Stargardzie. – Nie wiem, kto ją zrobił, ale zagraża bezpieczeństwu przechodniów.
Ktoś na drzewie, przy którym przechodzi dużo ludzi, ułożył gałęzie, deski i duże kamienie. Dla mieszkańców to skrót na ul. Wojska Polskiego. Ludzie chodzą tam z psami. Nie daj Bóg, ktoś dostanie kamieniem lub deską!
Po interwencji stargardzianki kamienie zdjęto. Ale zostały gałęzie.
– Czy nie można było tego zrobić jak należy? – pyta stargardzianka. – Przecież jak zawieje silniejszy wiatr, to te gałęzie spadną przechodniowi na głowę!
O „konstruktorów” i gałęzie zostawione na drzewie pytamy w stargardzkiej spółdzielni.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@ o losie
2025-03-07 21:31:33
Mój szacunek. Masz 100% racji.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@o losie
2025-03-07 19:38:35
trzeba pisać bo dorosłym raczej coś takiego do głowy nie przyjdzie ale jak przeczytają to może zwrócą uwagę na to co robią ich dzieci... swego czasu dzieciaki nad ekspresówką zrzucały bryły lodu - tak dla jaj - zabiły człowieka...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
o losie
2025-03-07 15:24:37
to aż trzeba było w gazecie napisać. Napiszcie też że na boisku w czasie zabawy Janek podstawił nogę Kazikowi co mogło skończyć się tragicznie
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Drzewo
2025-03-07 13:32:20
To nie dziecięca fantazja, tylko nieodpowiedzialność dorosłych, którzy w odróżnieniu od dzieci umieją przewidywać i wiedzą, że takie konstrukcje mogą być bardzo niebezpieczne.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.