Już druga osoba ze względów bezpieczeństwa sanitarno-epidemiologicznego została otoczona opieką w warunkach izolacyjnych w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie. Tym razem u hospitalizowanej kobiety istnieje podejrzenie infekcji wywołanej koronawirusem.
Tak jak w przypadku wcześniej umieszczonego w izolatce mężczyzny wywiad epidemiologiczny u pacjentki jest ujemny. Stan obu chorych osób jest dobry.
Od pacjentki pobrano próbki do badań dotyczących obecności koronawirusa. Koszalińska lecznica trzyma się procedur, wydanych przez Ministerstwo Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego. Również teraz zaalarmowane zostały instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo sanitarno-epidemiologiczne i zarządzanie kryzysowe.
Paniki nie ma. Na szpitalnych oddziałach pojawiły się ulotki o zagrożeniu koronawirusem i zasadach unikania zakażenia zbierającą śmiertelne żniwo chorobą.
Nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, że hospitalizowany mężczyzna wrócił z Włoch, a przyjęta do koszalińskiej lecznicy kobieta przebywała w Izraelu. ©℗
Tekst i fot. (m)