Od stycznia 2017 r. działa w Stargardzie aplikacja „NaprawmyTo.pl” pozwalająca mieszkańcom zgłaszać rozmaite awarie i nieprawidłowości w mieście. Dotychczas zasygnalizowano prawie 80 problemów dotyczących m.in.: niedziałającego oświetlenia, dziur na drogach oraz porzuconych aut.
Aplikacja „NaprawmyTo.pl” pozwala na zgłaszanie awarii związanych z funkcjonowaniem publicznej infrastruktury (np. dziury w drodze, uszkodzonego chodnika, zniszczonej ławki, urządzenia na placu zabaw lub wiaty przystankowej), przyrody (m.in. dzikich wysypisk, bezpańskich zwierząt) oraz bezpieczeństwa (spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych, uszkodzonych znaków drogowych, niesprawnej sygnalizacji świetlnej).
– Każdy za pomocą komputera z internetem, smartfonu albo telefonu stacjonarnego może zgłosić jakąś frapującą go usterkę, a nawet dołączyć zdjęcie – wyjaśnia Zdzisław Rygiel, sekretarz Stargardu. – Zgłoszenie odbierze strażnik miejski, który przekaże je do jednostki odpowiedzialnej za usunięcie awarii. Wszystkie działania oznaczone są na ogólnodostępnym portalu i mieszkaniec może śledzić te zmiany aż do usunięcia problemu.
Sekretarz miasta dodaje, że czas rozwiązania problemu zależny jest m.in. od możliwości finansowych danego podmiotu albo wpływu na funkcjonowanie miasta. Jedne awarie zostaną usunięte natychmiast, inne będą musiały poczekać. Ważne jednak, aby stargardzianie zauważali różne nieprawidłowości i powiadamiali o nich.
Podobny system funkcjonuje też w innych polskich miastach, np. w: Lublinie, Wałbrzychu, Jarocinie i Nysie. Za możliwość korzystania z aplikacji „NaprawmyTo.pl” stargardzcy samorządowcy zapłacą 500 zł miesięcznie. ©℗
(gra)
Na zdjęciu: Stargard wzorem innych miast uruchomił aplikację „NaprawmyTo.pl”
Fot. Aneta Słaba