Tradycją jest, że wieczerzę wigilijną zaczyna się, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda. Często w rolę tę wcielają się planety i tak też będzie w tym roku. Rolę "pierwszej gwiazdki" przyjmie Jowisz.
24 grudnia Słońce zajdzie około godziny 15.45. Niespełna pół godziny po zachodzie naszej dziennej gwiazdy powinny zacząć ukazywać się pierwsze świetlne punkty nocnego nieba, o ile nie będzie wtedy całkowitego zachmurzenia.
Spośród planet i gwiazd na wieczornym niebie najjaśniej świeci Jowisz. Na dodatek jest widoczny wysoko na niebie i po południowo-wschodniej stronie, czyli daleko od zachodniego horyzontu. Te wszystkie czynniki sprawiają, że to właśnie Jowisz spełni rolę „pierwszej gwiazdki”. Wieczorem będzie też widać też Saturna, ale ma on mniejszy blask i na dodatek jest bliżej zachodu, dlatego nie ma szans rywalizować z Jowiszem, a nawet z najjaśniejszymi gwiazdami.
Z prawdziwych gwiazd jako pierwszą zobaczymy Kapellę świecącą po północno-wschodniej stronie w konstelacji Woźnicy, oraz Wegę w gwiazdozbiorze Lutni, wysoko po zachodniej stronie nieba. Później naszym oczom ukażą się Altair, Deneb, Aldebaran.
Na wieczornym niebie w Wigilię widać będzie też Księżyc dążący do pełni, która nastąpi 27 grudnia. Księżyc może nam pomóc w zlokalizowaniu miejsca, w którym możemy wypatrywać Jowisza – na prawo i nieco w górę w stosunku do Księżyca. Gdy już ściemni się nieco bardziej, to Księżyc wraz z Jowiszem oraz dwiema gwiazdami (Kapella i Aldebaran) będzie stanowić interesujący widok: Księżyc pośrodku, daleko po prawej, nieco w górę Jowisz, daleko po lewej, nieco w górę Kapella, a poniżej Księżyca świecący na pomarańczowo Aldebaran.
Tradycja „pierwszej gwiazdki” stanowi nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej. Według przekazu w Biblii astronomiczny obiekt zwiastował narodziny Jezusa Chrystusa oraz pomógł Mędrcom ze Wschodu (Trzem Królom) dotrzeć do miejsca jego narodzin. Współcześnie na ilustracjach Gwiazda Betlejemska jest przedstawiana zwykle jako kometa, ale są też inne hipotezy, czym mógł być ten obiekt, biorące pod uwagę m.in. wielokrotne koniunkcje jasnych planet czy wybuch supernowej.(PAP)