Jest dziura, jest problem

Właściciel studzienki poinformował nas, że już ją naprawił. Fot. archiwum  

Nasz Czytelnik zawiadomił pod koniec maja poprzez aplikację Alert Szczecin, że w okolicach ul. Niklowej (prawobrzeże) znajduje się studzienka, której pokrywa uległa zniszczeniu. Pojawiła się w niej dziura mogąca narazić na niebezpieczeństwo osoby poruszające się po tym terenie – zwłaszcza wieczorem.

– Mimo upływu kilku dni od zgłoszenia dziura nadal była – stwierdził nasz Czytelnik – Niestety, nie została w  żaden sposób zabezpieczona. Nawet dla pozoru, jakąkolwiek taśmą, drewnianą skrzynią itp. Nie zrobiono nic.

Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta powiedziała, że mimo iż wszystkie działy starają się niezwłocznie reagować na tego typu zgłoszenia, to niestety czasami zdarza się, że spływają one z opóźnieniem. Dodała również, że aby w przyszłości wyeliminować takie przypadki, Urząd Miasta zlecił wykonanie i wdrożenie nowej wersji aplikacji i trwa to obecnie.

O działania dotyczące z pozoru niewielkiego problemu zapytaliśmy również Hannę Pieczyńską, rzeczniczkę prasową ZDiTM. Otrzymaliśmy odpowiedź, że studzienka należy do firmy telekomunikacyjnej Orange i że powiadomiono ją o zaistniałej sytuacji.

7 czerwca dostaliśmy potwierdzenie, że studzienka jest już naprawiona – zapewnił o tym Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska.

Krzysztof ŻURAWSKI