Wtorek, 03 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Jesień i krokusy. Uczniowie i ich „małe ojczyzny"

Data publikacji: 22 listopada 2023 r. 11:55
Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2023 r. 12:55
Jesień i krokusy. Uczniowie i ich „małe ojczyzny"
Fot. Maria MYŚLIWIEC  

Przy ul. Zamoyskiego - na terenach zielonych przy SP nr 69 - stanął jeden z ostatnich tej jesieni przystanków „Krokusowej rewolucji". Zanim na finał - już w najbliższą sobotę (25 listopada) - spotkamy się nad Stawem Brodowskim, aby wspólnie z naszymi Czytelnikami oraz sympatykami zielonego Szczecina posadzić największy - liczący 10 tysięcy kwiatów - z krokusowych kobierców.

Na zieleńcu przed wejściem do SP nr 69 już wiosną rozkwitnie 1 tysiąc krokusów, które posadzili uczniowie kl. VII a, czyli wychowankowie Jolanty Śliwińskiej.

- Moi uczniowie w „Krokusowej rewolucji" wzięli udział po raz pierwszy. Podczas gdy ja, bodaj po raz szósty - mówiła p. Jolanta, nauczycielka biologii. - Za każdym razem z przyjemnością obserwując, jak chętnie młodzież angażuje się w tego rodzaju społeczne działanie. Łączą przyjemne z pożytecznym, bo ukwiecają nie tylko otoczenie swojej szkoły, ale również wpływają na estetykę jej sąsiedztwa. Poza tym, gdy kwiaty wybuchają kolorami na wiosnę, to wszyscy z naszej żmudnej jesiennej pracy mamy wielką satysfakcję.

Uczniowie w sadzeniu krokusów wzięli udział w ramach lekcji wychowawczej, która - siłą rzeczy - stała się dla nich praktyczną lekcją obywatelską.

- Uczącą nie tylko szacunku dla pracy, współdziałania, ale również odpowiedzialności za „Naszą małą ojczyznę" - przekonywała p. Jolanta Śliwińska.

- W tym przystanku „Krokusowej rewolucji" wzięło udział wielu uczniów pochodzących z Białorusi oraz Ukrainy. Są gośćmi, których do naszego kraju oraz Szczecina przywiał wiatr historii bolesnej i trudnej. Budujące, że z takim zaangażowaniem i pasją włączają się w działania lokalne, aby zmieniać nasze miasto na lepsze - komentowała radna Maria Myśliwiec, która wraz z Sylwiuszem Mołodeckim z „Zielonych Ogrodów" od 12 lat prowadzi „Krokusową rewolucję" przez Szczecin.

Kolejne przystanki tej wielkiej społecznej akcji na rzecz zielonego Szczecina zostały zaplanowane przy Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii nr 2 (ul. Jagiellońska) oraz przy Netto Arenie (ul. Szafera) - odpowiednio: w najbliższą środę oraz czwartek.

Jednak najbardziej oczekiwany - już w sobotę (25 listopada) - znajdzie się przy Stawie Brodowskim. To miejsce nieprzypadkowe. Lecz wybrane - tradycyjnie - przez naszych Czytelników.

Od 12 lat nasz „Kurier" jest partnerem medialnym „Krokusowej rewolucji". W jej poprzednich edycjach - wspólnie z rzeczą wolontariuszy - posadziliśmy w sumie ponad 1 milion krokusów. Każdej jesieni, na finał akcji, tworząc największe krokusowe pole. Miejsce dla niego - najbardziej urokliwe, sentymentalne czy też może najbardziej reprezentacyjne - zawsze wybierali nasi Czytelnicy. Dzięki czemu w ostatnich latach m.in. ożywialiśmy przestrzeń dawnej alei kwiatowej i nadodrzańskie bulwary, wzbogacaliśmy pejzaż Wałów Chrobrego czy ukwiecaliśmy otoczenie stadionu Pogoni, tak teraz - największe krokusowe pole tej jesieni posadzimy nad Stawem Brodowskim.

Tam spotkamy się - mamy nadzieję, że wspólnie z naszymi Czytelnikami - już w następną sobotę (25 listopada) o godz. 11. Serdecznie zapraszamy do wspólnego ukwiecania Szczecina.

(an)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA