Skrajnie niebezpiecznym zachowaniem wykazał się 54-letni rowerzysta, którego sposób jazdy wzbudził podejrzenia nowogardzkich funkcjonariuszy. Badanie stanu trzeźwości wskazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Policjanci z Komisariatu Policji w Nowogardzie podczas patrolu miasta zauważyli rowerzystę, który nie utrzymywał prostego toru jazdy. Na pytanie, czy spożywał wcześniej alkohol, mężczyzna przyznał, że wypił „tylko jedno piwo”. Niestety jego słów nie potwierdziło badanie alkomatem, które wykazało 1,27 mg/l, co odpowiada blisko 3 promilom alkoholu w organizmie. Na mężczyznę nałożono mandat karny w wysokości 2500 zł, którego nie przyjął. Odmowa przyjęcia mandatu karnego nie wiąże się z uniknięciem odpowiedzialności – funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do sądu, a mężczyzna i tak poniesie konsekwencje za niestosowanie się do obowiązujących przepisów prawa.
Policja przypomina, że choć rower nie jest pojazdem mechanicznym, to osoba nim kierująca ma taki sam obowiązek zachowania trzeźwości jak kierowcy samochodów. Nietrzeźwy rowerzysta stanowi poważne zagrożenie – zarówno dla innych uczestników ruchu, jak i przede wszystkim dla siebie. Jako niechroniony uczestnik ruchu, w przypadku zderzenia ma niewielkie szanse na uniknięcie poważnych obrażeń, a jazda po alkoholu znacząco zwiększa ryzyko tragicznych w skutkach zdarzeń. Funkcjonariusze niezmiennie apelują o rozsądek – nawet krótka przejażdżka po alkoholu może zakończyć się tragedią.
(d)