Nietypowy przebieg miała interwencja strażaków zawodowych i ochotników z Karlina. W sobotę (23 listopada) przed godz. 19 zostali oni wezwani do pożaru sklepu z odzieżą używaną. Na interwencję skierowano tam także policyjny radiowóz.
Z budynku rzeczywiście wydobywał się dym. To co strażacy zastali w środku dalekie było jednak od pożaru. Powodem zadymienia okazał się rozpalony wewnątrz sklepu grill. Strażacy profilaktycznie wystawili go na zewnątrz pomieszczenia, żeby nie musieć wracać później do prawdziwego pożaru.
(k)