Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Japończycy szukają pracowników

Data publikacji: 15 września 2015 r. 09:00
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:34
Japończycy szukają pracowników
 

Nowe oferty pracy dla osób z doświadczeniem zawodowym lub bez przygotowali przedstawiciele japońskiej fabryki opon „Bridgestone” w Stargardzie. Firma poszukuje m.in. operatorów produkcji oraz inżynierów elektryków, mechaników i automatyków.

W stargardzkiej fabryce japońskiego koncernu, będącego największym producentem opon i wyrobów z gumy na świecie, pracuje na razie ponad 800 osób. Produkowane są tutaj opony autobusowe i do samochodów ciężarowych oraz pasy bieżników. Niedawno zakończono rozbudowę zakładu. Uruchomiono nową linię produkcyjną na 1700 pasów bieżnika dziennie, tworząc 160 nowych miejsc pracy. 
Dlatego pojawiły się już ogłoszenia m.in. o naborze operatorów produkcji do działu technicznego i jakości, specjalisty ds. planowania produkcji, inżyniera elektryka i automatyka oraz inżyniera mechanika do działu utrzymania ruchu.

Na niektórych stanowiskach wymagane jest wyższe wykształcenie techniczne, co najmniej dwuletnie doświadczenie zawodowe oraz znajomość języka angielskiego. Ale, jak przyznają pracownicy „Bridgestone” Stargard, rekrutacja w firmie prowadzona jest w trybie ciągłym, w zależności od bieżących potrzeb. 


Warto dodać, że od jakiegoś czasu w specjalistycznych kursach w tej firmie uczestniczy już młodzież z Zespołu Szkół nr 1. Z praktyki korzysta 400 uczniów technikum o profilach: mechatronik, elektryk, elektronik i informatyk. Zgodnie z umową patronacką, najzdolniejszy uczeń otrzyma stypendium, a najlepsi absolwenci będą mogli ubiegać się o pracę w stargardzkiej fabryce. ©℗

Tekst i fot. (gra)

Na zdjęciu:

Japońska fabryka opon „Bridgestone” w Stargardzie poszukuje nowych pracowników.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tytuska
2016-03-05 14:47:32
No słyszałem, podobno też są oferty pracy dla nauczycieli języka japońskiego w mieście Szczecin z Preply, także jak widać Japonia zaczyna podbijać naszą Polskę http://preply.com/pl/szczecin/oferty-pracy-dla-nauczycieli-języka-japońskiego
Lizus
2015-09-17 11:30:42
Praca tymczasowa na produkcji, oszukiwanie przy podawaniu wynagrodzenia najczęściej dużo zawyżone niż w umowie do podpisania, premia uznaniowa zależna od ilości produkcji a nie od wykonanej przez ciebie pracy, praca 7 dni w tygodzniu potem 1,5 doby przerwy. Mistrzowie, dyrektorzy, managerowie to osoby blisko spokrewnione lub kolesie, na podbnej zasadzie jak jaśnie panująca PO PSL. Można o rodzinie japońskiej poczytać na gowork. Plus jeden karta MEDICOVER i nic więcej.
HR
2015-09-17 06:36:28
HRowcy w tej firmie to młode kobiety bez doświadczenia życiowego, a zawodowe doświadczenie niewielkie. Wielostopniowa rekrutacja to pomyłka , szpan i lans. Manager wydziału zarabia tam ponad 100 tysięcy rocznie, a do tego firma funduje mu liczne kursy i szkolenia nawet na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Managerowie i dział HR to dorosłe dzieci służb mundurowych, każdą firmę położą na łopatki, wykończą każdego pracownika, będą staszyć i skłócać załogę, bo tak umieją rządzić, o budowaniu firmy i szacunku wobec pracownika nie ma mowy.
Kamil
2015-09-16 16:02:00
Polska to raj dla firm zagranicznych. Japońska firma w specjalnej strefie nie placi podatku od nieruchomości, od środków transportu itd. Sieci handlowe i supermarkety zagraniczne doja Polaków ile się da. Obecnie od kiedy rządzi PO PSL nawet przetargi państwowe wygrywają zagraniczne koncerny. Polska to raj dla zagranicznych koncernów, a dla pracujących dla nich Polaków to bieda, nędza i harówka ponad siły. Lepiej Polakom za granicą przynajmniej nie są zmuszeni do głodowania i chodzenia w dziurawych butach lub szmatach z second handu.
Sylwia
2015-09-16 10:27:28
Inżynier elektronik w Belgii zarabia netto powyżej 2500 tys euro, a fabryka opon to w złotówkach grosiki płaci. Menagerów i dyrektorów wysłać na studia inżynierskie, a jak nie ukończą to do zamiatania fabryki przenieść w ramach zanagażowania w firmę. Ideologie typu Kaizen nic ne dają, nalepsze są euro do rączki, żaden Kaizen do ucha czy do oczu od tego to tv mamy.
witek
2015-09-15 15:06:06
placic pracownicy beda
kibic
2015-09-15 12:35:38
dawac ćapatych,oni będą chętnie pracować za 1500 zł. miesięcznie :)))
Pytanie ?
2015-09-15 09:09:22
A co na to PO-bliscy bezrobotni...??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA