Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Jaka pamięć jest właściwa

Data publikacji: 16 stycznia 2020 r. 12:12
Ostatnia aktualizacja: 18 stycznia 2020 r. 13:51
Jaka pamięć jest właściwa
 

Kolejna osoba zwróciła się do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka o umieszczenie w przestrzeni miasta kamienia pamięci honorującego ofiary nazistów w niemieckim Stettinie. To Zygmunt Piotr Cywiński, przewodnik Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego. Chciałby przypomnieć postać niemieckiego teologa pacyfisty.

W liście do prezydenta Cywiński pisze: "O kilku, może już kilkunastu osobach wiem, że noszą się z zamiarem ufundowania Stolpersteinów (czyli właśnie kamieni pamięci - przyp. red.) w naszym mieście. Ja także wybrałem już taką osobę. Jest nią szczecinianin Hermann Stohr, jeszcze nieznany społeczności naszego miasta. Zupełnie niezasłużenie, gdyż jest to bohaterska postać. Teolog pacyfista, który odmówił służby w hitlerowskiej armii i za to poniósł śmierć 21 czerwca 1940 roku".

Pierwsza w sprawie Stolpersteina zwróciła się do władz Szczecina Niemka Gudrun Netter. Chciała uhonorować ojca, Żyda zabitego przez nazistów. Miasto jednak nie zgodziło się na to - bazując na analizie Instytutu Pamięci Narodowej, który wskazuje, że umieszczenie tabliczki na kostce brukowej chodnika nie jest godnym sposobem upamiętnienia, i że na takich tabliczkach nie ma precyzyjnej informacji, kto odpowiada za śmierć danej osoby. IPN nie widzi przeciwwskazań dla upamiętnienia rodziny Gudrun Netter – ale nie w formie, którą proponuje Niemka.

Z opinią Instytutu nie zgodziła się radna niezrzeszona Edyta Łongiewska - Wijas, która napisała interpelację do prezydenta, aby zmienił swoją decyzję. Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina, odpowiedział, że w tej sprawie muszą wypowiedzieć się radni miasta i organizacje żydowskie. ©℗

Więcej o tym temacie napiszemy w weekendowym wydaniu „Kuriera Szczecińskiego” z 17 stycznia 2020 r.

(as)

Fot. Wikipedia

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

tak sobie pytam
2020-01-18 12:14:42
kto zapłaci mi odszkodowanie, gdy ja się na takiej tabliczce potknę i nogę połamię?
W sytuacji gdy fałszuje
2020-01-16 20:03:11
się historie i aktywnie partycypują w tym Niemcy negując swoja odpowiedzialność za zbrodnie np wobec Słowian nie ma miejsca na takie tabliczki bez wyraźnego stwierdzenia że sprawcą zbrodni jest naród niemiecki. Koniec z pobłażliwością dla kłamców wypierających się swojej zbrodniczej przeszłości. Dodam że w leżących tak blisko Szczecina niemieckich obozach koncentracyjnych Sachsenhausen czy Ravensbrück regularnie Niemcy odmawiają prawa Polakom do upamiętnienia pomordowanych tam Polek i Polaków.
teść pasierba do @ memor-a i sens-a
2020-01-16 19:11:30
"W wielu miastach niemieckW wielu miastach niemieck..." bez rozszerzenia kto i kiedy jest akceptowane ponieważ Niemiec czytając ową tabliczkę wie iż to jego sąsiad zmordował sąsiada w jego mieście, nikt inny oprócz Niemców nie miał szans na owe mordy. Tyle. W Polsce (Szczecinie) powinno być wyjaśnione na tablicy kto, kiedy i dlaczego. Czytający "kamienie" (pokolenie smarfonów i przewodników elektronicznych) bez znajomości historii pomyśli iż to "Polacken" robili Niemcom "kuku", tzn. czyta na "kamieniu"; - tu mieszkał hans X i został zamordowany w 19xx. Tłumaczy sobie np. tak; - mieszkał Niemiec (niemieckie nazwisko), Szczecin jest polski więc ...
sens
2020-01-16 12:59:13
Gdyby na tabliczce było napisane, że taka i taka osoba została zamordowana przez Niemców danego dnia, podczas rozpętanej przez nich II Wojny Światowej.
memory
2020-01-16 12:42:22
W wielu miastach niemieckich są takie tabliczki w chodnikach, przed domami, gdzie ci ludzie mieszkali.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA