Kierowcom na pewno trudno będzie uwierzyć w tę informację, ale z najnowszego raportu serwisu korkowo.pl wynika, że po Szczecinie jeździ się w miarę płynnie – oczywiście w porównaniu z innymi polskimi metropoliami. Gorzej jest z poruszaniem się po ścisłym centrum. Aby przejechać przez śródmieście, trzeba jednak znacznie zwolnić.
Specjaliści z serwisu korkowo.pl już po raz kolejny postanowili sprawdzić, jak się jeździ ulicami dziesięciu największych polskich miast. Ich najnowszy ranking miał dać odpowiedź na pytanie: „Po którym z polskich miast jeździ się najwolniej?”. Z wyników przeprowadzonych wiosną badań wynika, że niechlubny tytuł najwolniejszego miasta zdobyła… Warszawa.
Dla mieszkańców stolicy na pewno nie będzie żadnym pocieszeniem uwaga, że sytuacja na ulicach pogorszyła się w ponad połowie badanych miast. Ale nie w Szczecinie! U nas, w porównaniu z 2016 r., jest lepiej, niż było. Po Szczecinie jeździ się bowiem – średnio – z prędkością 45 km/h (w ub.r. było 43 km/h). Szybsze prędkości rozwijają jedynie kierowcy w Bydgoszczy i Lublinie – poruszając się prawie z maksymalną (dozwoloną) prędkością w obszarze zabudowanym, czyli 48 km/h. Dla porównania, w „najwolniejszej” Warszawie wartość ta nie przekracza 39 km/h.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 10 lipca 2017 r.
Leszek Wójcik
Fot. Robert Stachnik