Niedziela, 22 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Jak doszło do pożaru na Zeusie?

Data publikacji: 07 listopada 2016 r. 17:23
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:20
Jak doszło do pożaru na Zeusie?
 

Kontakt odzieży lub pościeli z rozgrzaną żarówką w kabinie jednego z członków załogi to najbardziej prawdopodobna przyczyna pożaru na holowniku „Zeus”. Doszło do niego we wrześniu 2015 r. W płonącej jednostce zginęły cztery osoby. Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich w Warszawie ogłosiła raport tymczasowy w sprawie tej tragedii. Wynika z niego, że decydujący wpływ na przebieg i skutki wypadku miał stan nietrzeźwości załogi.

Tragicznej nocy, z 23 na 24 września 2015 r., holownik „Zeus”, należący do szczecińskiego Zakładu Usług Żeglugowych, cumował w szwedzkim porcie Sölvesborg. Siedmioosobowa załoga czekała na zakończenie rozładunku przyholowanej barki z drewnem.

Jak wynika z raportu PKBWM, 23 września o godz. 18 kapitan „Zeusa” zaprosił załogę na kolację, podczas której wszyscy spożywali napoje alkoholowe. Pomiędzy godz. 21 i 22 opuszczali mesę, udając się do kabin na spoczynek. Przed godz. 23 jeden z członków załogi wyszedł ze swojej kabiny, a po powrocie zauważył w niej ogień. Zaczął wołać, by ostrzec o pożarze śpiących kolegów. Dwóch go usłyszało i we trójkę opuścili pomieszczenia mieszkalne. Próby gaszenia przez nich ognia były nieskuteczne. Wezwana straż pożarna ugasiła pożar o godz. 2.50. Niestety, czterech członków załogi nie udało się uratować.

– Miejsce wypalenia nad górną koją, głębokie zwęglenia konstrukcji ściany w miejscu zamocowana oprawy oświetleniowej wskazują z wysokim prawdopodobieństwem, że przyczyną pożaru był bezpośredni kontakt materiału łatwopalnego (np. odzieży lub pościeli) z rozgrzaną do wysokiej temperatury bańką szklaną żarówki lub bezpośredni kontakt materiału palnego z rozgrzanym do wysokiej temperatury żarnikiem – czytamy w raporcie.

Wyposażenie kabin na zbudowanym w 1966 r. holowniku było wykonane z palnych materiałów. „Zeus” nie miał stałej instalacji wykrywania i sygnalizacji pożaru. Na uratowanie śpiących było bardzo mało czasu, gdyż znacznie większe zagrożenie od ognia stanowiły dla nich silnie trujące gazy powstałe w wyniku spalania się i topienia wyposażenia holownika. Według PKBWM, decydującym czynnikiem mającym wpływ na przebieg wypadku i jego tragiczne skutki, był stan nietrzeźwości członków załogi.

Raport końcowy ma być ogłoszony w grudniu.

„Zeus” po tragicznym pożarze został wyremontowany.

Tekst i fot. (ek)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

szok
2018-03-12 19:47:17
PLYWALEM KIEDYS Z TYM KAPITANEM JEDEN Z NIELICZNYCH FAJNYCH CHLOPAKOW NA MORZACH...
Głupota
2016-11-10 16:15:02
Cytuje: "Zaczął wołać, by ostrzec o pożarze śpiących kolegów. Dwóch go usłyszało i we trójkę opuścili pomieszczenia mieszkalne"- JAKBY WOŁAŁ TO WSZYSCY BY USŁYSZELI TEŻ INNI! Cytuje: "Próby gaszenia przez nich ognia były nieskuteczne". JAK SIĘ GASI NIE WĘŻEM POŻAROWYM TO JAK MIELI TO UGASIĆ! cYTUJE:"decydującym czynnikiem mającym wpływ na przebieg wypadku i jego tragiczne skutki, był stan nietrzeźwości członków załogi" - TO MA BYĆ PRZYCZYNA....PRZYCZYNA JEST TO ZE NIE BYŁO CZUJNIKÓW...STATEK Z 1966! I dalej będzie pływać...i ludzie będą tam pracować, przecież to nadaje sie na złom. Państwo Polskie!
Żarówka odzież
2016-11-08 11:30:28
Bóg wie jak naprawdę było, ale może chociaż jakakolwiek osoba na świecie pomyśli przed zachowaniem podanym w raporcie.
kołolska
2016-11-08 04:52:24
Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich w Warszawie--specjalisci po tzw warszawskiej szkole morskiej.A gdzie podziały sie Izby Morskie? Mozna spodziewać sie że najwiekszym polskim statkiem w Szczecinie zostanie statek pływajaca restauracja z siedzibą armatora oczywiście w Warszawie.Mamy najlepszy na świecie system podatkowy ktory dziala na zasadzie ze wszystkie firmy w Polsce zarejestrowane sa w Warszawie gdyby były lokalne podatki wzrosna o 100 % domiaru
A moze i te wersje... ??
2016-11-08 00:11:47
A moze w miejscu w ktorym zapalila sie poscieli... znajdowala sie "pijana reka" z zapalona zapalniczka (?) czy nie co pozniej... wypadl z "w/w reki" zapalony papieros czy sam zar z ogniem na w/w posciel ? Reasumujac: kolejny efekt "glupoty" Naszego pijanstwa ! Dziwine tez... ze obecny Rzad nie rozpoczal jeszcze "Akcji" skracania godzin sprzedazy czy zamykania chocby pewej ilosci Sklepow czy Stoisk Monopolowych ? W Szwecji, na miasteczko wielkosci Swinoujscia czy Gryfina istnieje tylko 1 (jeden) Sklep Monopolowy otwarty od Poniedzialku - Piatku w godz 10.00-18.00 a w Soboty tylko do godz 14.00 ! I jakos Szwedzi z tego powodu nie "poumierali"... a wrecz odwrotnie zyja srednio o 10 lat dluzej od Polakow ! Chyba ze Panstwu Polskiemu zalezy na nie wyplaceniu za dlugo... tak rent jak i emerytur ??
oficer
2016-11-07 22:29:05
Czyli jednak alkohol... upili się i nie zareagowali na krzyki....
Czytelnik od 40 lat
2016-11-07 22:17:14
Informacje o przyczynach wypadku sprzed ponad roku w gazecie codziennej to jest tempo i aktualne informacje BRAWO!!!!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA