Jesteśmy na finiszu organizacji wyprawy na morsowanie za kołem podbiegunowym - informuje Ireneusz Kowieski, prezes Prezes Szczecińsko-Polickiego Klubu "Morsy".
30 członków klubu wyruszają 18 lutego br. "na ekstremalne morsowanie" na północ Norwegii do Tromso, 350 km za kołem podbiegunowym. - Będzie to pierwszy polski tak duży zorganizowany wyjazd na północ - informuje I. Kowieski.
Aby zdobyć fundusze, policzanie i szczecinianie zachęcają do wchodzenia na stronę www.wyprawa-morsowa.pl, kierującej na projekt w serwisie PolakPotrafi.pl. Na niej można odebrać nagrody w zamian za drobne wsparcie w zakupie sprzętu na wyjazd. Czasu więc zostało niewiele, gdyż projekt się kończy 15 lutego 2017 r.
Morsy mają już opłacony przejazd i pobyt za kołem polarnym. - Chcielibyśmy zabrać na morsowanie dodatkowy sprzęt: rozkładaną mobilną przebieralnię (przy przebieraniu po kąpieli osłoni nas ona od wiatru i śniegu), profesjonalną apteczkę przenośną, boje kąpieliskowe i ratunkowe oraz torby turystyczne aby zapakować sprzęt morsowy - wylicza prezes klubu. (isz)
Na zdjęciu: Morsy hartują się na jeziorze Głębokie w Szczecinie.
Fot. Marek Klasa