Jak wyglądałby plac Zgody, gdyby w 1964 roku wskazano do realizacji inną, wyróżnioną koncepcję? Na to pytanie odpowiedź będzie można znaleźć już 18 września podczas otwarcia wystawy planów niezrealizowanych pn. „Co by było, gdyby?”. – Chcemy pokazać, jak niewiele brakowało, żeby krajobraz placu Zgody wyglądał zupełnie inaczej – wyjaśnia architekt Marcin Szneider.
W 1963 roku miasto zorganizowało konkurs architektoniczno-urbanistyczny na zabudowę placu Przyjaźni Polsko-Radzieckiej (obecnie plac Zgody). Wówczas zwyciężył projekt szczecińskich architektów Wacława Furmańczyka i Witolda Jarzynki. Cztery 11-kondygnacyjne bloki, które znajdują się przy al. Wojska Polskiego na odcinku od dawnego kina „Kosmos” do baru „Pasztecik”, to ich zwycięska koncepcja.
Współczesna wystawa „Co by było, gdyby?” to prezentacja dwóch niezrealizowanych projektów na zagospodarowanie placu Zgody w Szczecinie. Pierwsze wyróżnienie otrzymała koncepcja, której autorami byli szczecińscy architekci: Mieczysław Janowski, Bogusław Herman i Janusz Lisek. Architekci mieli śmiałe wizje, bowiem wokół placu chcieli wybudować pięć okrągłych 9-piętrowych wieżowców. Pomysł spodobał się kapitule konkursu, ale jednocześnie uznali go za zbyt śmiały. Drugi wyróżniony projekt stworzyli architekci z Gdańska – Jerzy Piaseczny, Stefan Philip, Zbigniew Wiktor.
Wystawa zawiera archiwalne plany i zdjęcia makiet przygotowanych w konkursie, a także współczesne wizualizacje propozycji wraz z makietami. Autorami projektu są architekt Marcin Szneider oraz projektantka graficzna Ada Krawczak.
– Zaproszenie do współpracy przy tworzeniu wystawy dostałem od Stowarzyszenia „Oswajanie Sztuki”, które w weekend 18-20 września organizuje Święto Śródmieścia. Pomysł na temat wystawy pojawił się dość szybko. Postępująca powoli rewitalizacja szczecińskiego Śródmieścia zogniskowała się wokół alei Wojska Polskiego. Wkrótce czeka nas przebudowa jej śródmiejskiego odcinka. W jej krajobrazie dominują obecnie cztery wysokie 11-kondygnacyjne bloki. Przed wojną zwarte pierzeje alei tworzyły typowe szczecińskie kamienice czynszowe. Wojna pozostawiła poważne wyrwy w zabudowie, które musiały zostać uzupełnione współczesną zabudową – wyjaśnia Marcin Szneider.
Z konkursu zorganizowanego przez szczeciński oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich w 1963 roku zostało kilka rysunków i zdjęcia makiet.
– Wyciągnęliśmy je z archiwum i pokażemy szerszemu gronu odbiorców. Poprzez wystawę chcemy pokazać, jak niewiele brakowało, żeby krajobraz placu Zgody wyglądał zupełnie inaczej. Gdyby tylko do realizacji wskazano inny projekt konkursowy… Lepiej czy gorzej? Tego nie oceniamy, pokazujemy jedynie alternatywną wizję rzeczywistości – dodaje Marcin Szneider.
Otwarcie wystawy zaplanowano na 18 września na godz. 18.30 przy Galerii[od]Ulicy przy ul. Jagiellońskiej 92. Będzie można ją oglądać całodobowo przy ul. Jagiellońskiej 92 oraz w witrynie Środka. Śródmiejskiego Punktu Sąsiedzkiego przy ul. bł. Królowej Jadwigi 43/U1. ©℗
Karolina Nawrocka
Wizualizacja: Marcin Szneider