Zakończył się szósty rajd charytatywny „Informatycy na rowery”. Przedstawiciele szczecińskiej branży IT pokonali pięćset kilometrów, aby pomóc Ani i Stasiowi, wcześniakom ze Szczecina.
W zeszłą środę cykliści wyruszyli do Czech, gdzie swój początek ma szlak rowerowy Odra – Nysa. Do naszych południowych sąsiadów dotarli samochodem, ale stamtąd do Szczecina powrócili już na jednośladach. W ciągu czterech dni pokonali ponad 500 km. Każdego roku takiej wyprawie towarzyszy akcja charytatywna. Rok temu udało się zebrać ponad 10 000 zł
dla Tymka Szulskiego-Żylaka. Teraz informatycy zbierają na rehabilitację wcześniaków: bliźniąt ze Szczecina – Ani i Stasia.
Podczas obecnej edycji rajdu do szczecinian dołączyli koledzy z angielskiego i australijskiego oddziału firmy Squiz, organizatora wyprawy. Pomysłodawcą cyklicznych wyjazdów jest Rafał Źróbecki, prezes polskiego oddziału australijskiej agencji Squiz. Do pomocy bliźniakom może się dołączyć każdy na stronie www.siepomaga.pl/ /informatycynarowery2016. Na tej stronie zebrano już ponad 15 tys zł, co stanowi 97 proc. całej potrzebnej kwoty na rehabilitację maluchów. Relację z trasy można śledzić także na Facebooku. Wyprawę patronatem medialnym objął „Kurier”.
(szymw)
Fot. Piotr KACZOR