Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 10-letniej szczecinianki. Odnaleziona została przez Imura - czworonożnego funkcjonariusza i jego przewodnika.
Do Komisariatu Policji Szczecin Pogodno zgłosiła się zaniepokojona matka 10–latki i poinformowała, że córka nie wróciła ze szkoły do domu. Kobieta stwierdziła, że dziewczynka nie ma przy sobie telefonu komórkowego, matka nie ma z nią kontaktu ani nie wie gdzie dziecko może się znajdować. Z ustaleń wynikało, że dziewczynka dotarła rano do szkoły i w tym dniu uczestniczyła w lekcjach.
- Policjanci natychmiast zajęli się poszukiwaniem zaginionej małoletniej. Oprócz mundurowych z Pogodna do działań zaangażowano również przewodnika z psem służbowym. Wszystkim patrolom pełniącym służbę w tym czasie na terenie miasta podany został drogą radiową komunikat o zaginięciu dziewczynki wraz z jej rysopisem - relacjonuje asp. szt. Irena Kornicz.
Imur - pies partolowo-tropiący, który został zaangażowany do poszukiwań zaginionej, podjął trop w okolicach miejsca zamieszania 10-latki. Dziewczynkę udało się odnaleźć u koleżanki. Cała i zdrowa przekazana została pod opiekę mamy.
Pies ma trzy lata i prawie od początku swojego życia służy w policji. Cały czas jest pod opieką przewodnika sierż. szt. Rafała Kuneckiego. Na co dzień razem pracują w Referacie Przewodników Psów Służbowych Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. (k)
Fot. Policja