Wpłynęli do Szczecina śpiewająco i tak samo się pożegnali z miastem. W poniedziałek po godz. 9 ekwadorski żaglowiec Guayas opuścił nasze nabrzeża. Wcześniej jego orkiestra dała długi koncert z pokładu, ku wielkiej radości tych, którzy przyszli pożegnać żaglowiec. - Bioderka same chodzą - mówili roztańczeni widzowie.
Jeszcze z odpływającego Guayasa słychać było donośne „I Ciebie też, bardzo”, śpiewane przez Ekwadorczyków.
(gan)