W Zachodniopomorskiem cały czas przybywa chorych na grypę i zakażenia grypopodobne. W pierwszym tygodniu lutego zgłoszono dwa razy więcej tego typu zachorowań, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Aż 40 osób trafiło do szpitali z powodu powikłań tej groźnej infekcji. Jedna osoba zmarła.
- Z tygodnia na tydzień rośnie liczba chorych na grypę i zakażenia grypopodobne - informuje Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - W pierwszym sprawozdawczym tygodniu lutego (do 7 lutego) zarejestrowaliśmy 8836 osób chorych na grypę i zakażenia grypopodobne, 40 osób wymagało hospitalizacji. Głównym powodem hospitalizacji były objawy ze strony układu oddechowego. Spośród wszystkich zgłoszeń grypę potwierdzono u 40 osób. W wyniku powikłań pogrypowych (grypa typu A) zmarł 71-letni mężczyzna.
Inspektorzy sanitarni przyznają, że odnotowany wzrost zachorowań na grypę jest co roku spodziewany w sezonie epidemicznym. Tym razem sezon ten nastąpił wcześniej, niż w ostatnich dwóch latach - wówczas przypadał on na koniec lutego i początek marca.
- W ubiegłym roku w okresie od 1 do 7 lutego zarejestrowaliśmy 4573 przypadki zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne, 31 wymagało hospitalizacji - podaje Małgorzata Kapłan. - Wtedy 25 osób wymagało hospitalizacji.
(sag)
Fot. Ryszard PAKIESER