Apel Weroniki Małyski, by pomóc okolicznym ogrodnikom, kupując od nich chryzantemy z przeznaczeniem na ozdobienie kwiatami Gryfina, rozszedł się na FB lotem błyskawicy i spotkał się z dużym odzewem mieszkańców. W przeddzień Wszystkich Świętych skwer przed Bramą Bańską ożywił różnokolorowy kobierzec z kwiatów kupionych u lokalnych producentów. Społeczną inicjatywę wsparł także gryfiński samorząd.
Plac przed miejscową nekropolią, zazwyczaj wypełniony stoiskami z kwiatami, wiązankami i zniczami, w tym roku świeci pustkami. Czasami tylko ktoś zatrzymuje się przed zamkniętymi bramami, czytając komunikat, że do 2 bm. cmentarz będzie zamknięty dla odwiedzjących groby swoich bliskich.
Tekst i fot. Maria Piznal