Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Groźny wypadek w Barlinku. Kobieta pod tirem

Data publikacji: 07 stycznia 2020 r. 18:20
Ostatnia aktualizacja: 08 stycznia 2020 r. 07:53
Groźny wypadek w Barlinku. Kobieta pod tirem
 

Do groźnego wypadku doszło we wtorek, 7 stycznia, około godz. 16 na skrzyżowaniu ulic Lipowej i Szpitalnej w Barlinku.

Pod koła ciężarowego TIR-a wpadła kobieta. Auto wyjeżdżało z terenu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Starsza kobieta dostała się pomiędzy ciągnik siodłowy a naczepę. Następnie była ciągniona przez kilka metrów.

Pierwszej pomocy udzielili rannej kobiecie barlineccy strażacy ochotnicy. Na karetkę czekano ponad pół godziny.

Stacjonujący na stałe w Barlinku ambulans był poza miastem. Stąd przyjazd karetki z oddalonego o 30 km Choszczna. Ranna z obrażeniami nóg i miednicy trafiła do szpitala w Gorzowie Wlkp.

Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Okoliczności wypadku wyjaśnią policjanci. Ulice w miejscu zdarzenia były wyłączone z ruchu kilka godzin.

Tekst i fot. J. Słomka

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ciągniony jest w słowniku
2020-01-08 00:38:06
Przede wszystkim szkoda tej kobiety, która uległa wypadkowi. A forma "ciągniony" - choć archaiczna - jest poprawna i tyle. Skoro ktoś nie wiedział, dobrze, że się dowiedział. Warto przyswajać sobie więcej polskich słów.
zo
2020-01-07 23:03:03
@ja Prof. Jan Miodek: Niewątpliwie to słowo ciągniony brzmi archaicznie, to jest forma dopuszczalna, ale na taką sytuację potoczną, komunikacyjną polecałbym jednak postać ciągnięty. Ta forma ciągniony jest ładna, poprawna, mieszcząca się w tradycji polszczyzny, ale dzisiaj brzmiąca już raczej poetycko, nastrojowo. A tu proza życia, więc raczej ktoś jest ciągnięty za uszy, a nie ciągniony np. w szkole. Należy też uważać na słowo zgniły…
@ja
2020-01-07 22:49:21
Trudna język, ale jeszcze się możesz nauczyć. Nie poddawaj się. Prof. Jan Miodek: "Niewątpliwie słowo ciągniony brzmi archaicznie, ale jest to forma dopuszczalna".
ja
2020-01-07 21:52:10
"Ciągniona"? Polska jezyk trudna jezyk...
@nika
2020-01-07 21:18:27
Gorzów jest od Barlinka trochę dalej niż "paredzisiąt metrów".
nika
2020-01-07 20:04:44
To strażacy nie mogli jej na desce przenieść te paredzisiąt metrów do szpitala????

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA