W czwartek (10.08) około godziny 17 na rondzie Olszewskiego doszło do kolizji, w której uczestniczyły dwa samochody. Siła uderzenia była tak duża, że jeden z pojazdów został odrzucony na kilka metrów i zatrzymał się na słupku mocującym drogowe znaki.
- Kolizja wyglądała bardzo groźnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało - poinformował Paweł Pankau, oficer prasowy KMP w Szczecinie. Dodał również, że na miejsce wezwano karetkę pogotowia co jest standardową procedurą.
Przerwa w ruchu w kierunku Polic trwała około 1,5 godziny. Ustalano przyczyny i przebieg kolizji. Na miejsce wezwano również lawetę.
(żuk)
Fot. Tomasz Tokarzewski