Groził i obrażał byłą żonę. Dzwonił ponad 2 tys. razy

 

Groził i znieważał byłą żonę prawie nieustannie dzwoniąc do niej i codziennie nachodząc ja w mieszkaniu. Robił to nawet, gdy został mu postawiony zarzut uporczywego nękania i otrzymał zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej. Jego działania przerwało dopiero umieszczenie go w areszcie. 

Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany w październiku 2017 r. wyprowadził się z zajmowanego wspólnie z żoną mieszkania w Szczecinie. Już tego samego dnia zaczął telefonować do pokrzywdzonej grożąc jej spaleniem samochodu, dobijał się do drzwi mieszkania, wyzywał żonę. Pierwszego dnia podejrzany dzwonił do niej 60 razy. W sumie w ciągu trzech miesięcy wykonał do pokrzywdzonej ponad 2000 połączeń telefonicznych, dzwoniąc o rożnych porach dnia i nocy. Nieustannie groził jej pozbawieniem życia, znieważał, wyzywał ją obelżywymi słowami, wielokrotnie, niemalże codziennie nachodził pokrzywdzona w miejscu zamieszkania i próbował dostać się do środka kopiąc w drzwi.

Pomimo przedstawienia mu zarzutu uporczywego nękania i zastosowania zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej i kontaktowania się z nią, mężczyzna kontynuował swoje działania uporczywie nękając pokrzywdzoną. W końcu został zatrzymany. Sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.

Prokurator skierował teraz do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie podejrzanemu o uporczywe nękanie żony. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że przychodził do miejsca zamieszkania żony i telefonował do niej, aby nawiązać kontakt z dziećmi. Mężczyzna w przeszłości nie był karany sądownie. Ustalono, że był poczytalny. Za popełniony czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(k)

Fot. Ryszard Pakieser