W sobotę w Policach rozegrano Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Oldbojów pn. „Policki Puchar Europy”. Już po raz 22. I tradycyjnie sportowym emocjom towarzyszył cel charytatywny. Tym razem zbierano pieniądze dla Adasia Orlika, który choruje na zanik mięśni i potrzebuje bardzo drogiego leczenia.
Na boisku o sportowe wyniki i zaszczytne tytuły walczyli zawodnicy sześciu drużyn. Każda wpłaciła wpisowe, które w całości zasiliło cel charytatywny. Na boisku więc zmierzyli się: Oldboje Pogoń Szczecin, Oldboje Stal Stocznia, Oldboje Chemik Police, TKKF Tytan Police, Sic Lazaro, United 1998 Poznań. Większość z nich w turnieju tym uczestniczy od samego początku, czyli już od ponad 20 lat. Tym razem w stałym gronie zabrakło drużyny z Pasewalku, która do tej pory także nie zawodziła organizatorów (dzisiaj nie mogła przyjechać).
- Na początku był to po prostu turniej z emocjami sportowymi - mówi Andrzej Rogowski, jeden z organizatorów turnieju. - A od czterech lub pięciu lat towarzyszy temu cel charytatywny. Uznaliśmy, że jest tyle potrzebujących dzieci, że warto to połączyć ze wsparciem. W turnieju uczestniczą dorosłe osoby, które wpłacają wpisowe. I to wpisowe przeznaczamy właśnie na taką pomoc.
Przypomnijmy jeszcze, że pierwszy turniej pn. "Policki Puchar Europy" był rozegrany dla uczczenia wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
- W nocy rozegraliśmy ten turniej i na sportowo wstąpiliśmy do Unii - wspomina Andrzej Rogowski. - I do tej pory kontynuujemy tę sportową integrację dorosłych ludzi.
W charytatywnej odsłonie tego wydarzenia są też licytacje różnych sportowych fantów. Tym razem, z powodu żałoby narodowej związanej z pogrzebem papieża Franciszka, licytacji nie było. Można było jednak zdobyć sportową pamiątkę, po prostu wpłacając wskazaną kwotę.
Turniej wygrała drużyna Stali Stocznia, na drugim miejscu uplasował się TKKF Tytan Police, a na trzecim Oldboje Chemika Police. Tradycyjnie wybrano najlepszych zawodników turnieju. Najlepszym bramkarzem został Paweł Halusiak z Sic Lazaro, zawodnikiem turnieju - Marcin Miśta z TKKF Tytan, królem strzelców - Maciej Bednarek ze Stali Stocznia, a zawodnikiem fair play - Norbert Kowalski z Sic Lazaro, najlepszym sędzią - Mirosław Masicz.
Konto zbiórki na leczenie Adasia Orlika, dzięki turniejowi, zasili 4 750 złotych oraz 100 euro. Do tego dojdą datki wrzucane do puszki na straganie - to 1133,12 zł.
Patronat medialny nad tym wydarzeniem objął "Kurier Szczeciński". Patronat honorowy - Burmistrz Polic. Turniej wsparli też prywatni sponsorzy.©℗
(sag)