Utrata prawa jazdy, mandat i 10 punktów karnych – to bilans zbyt szybkiej jazdy ulicami Świnoujścia. W miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h, kierujący seatem miał na liczniku 109 km/h.
23-letni kierowca z Dolnego Śląska nie zwracał uwagi na znaki drogowe. W terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, miał na liczniku 109 km (!). Kierujący seatem został zatrzymany przez policję na ulicy Karsiborskiej. Funkcjonariusze ze świnoujskiej drogówki wlepili mu mandat w wysokości 400 zł. Dodatkowo na jego koncie będzie zapisanych 10 punktów karnych, które ulegną anulowaniu po upływie roku od chwili popełnienia wykroczenia.
Mężczyźnie odebrano także prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci pouczyli 23-latka, że jeśli – mimo zatrzymanego prawa jazdy – dalej będzie prowadzić auto, okres ten wydłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Policjanci apelują o rozwagę na drodze.
– Kierowco, zdejmij nogę z gazu! Jedź wolniej – lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę! – apeluje asp. sztab. Beata Olszewska z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.
(reg)
Fot. Dariusz GORAJSKI (arch.)